Dramat rozegrał się w jednym z mieszkań w Makowie Podhalańskim.
15-latek ugodził nożem ojca
Dramat rozegrał się w jednym z domów w Makowie Podhalańskim.
6 lutego 2015r. około godz. 21:00 w Makowie Podhalańskim w jednym z mieszkań na os. Tysiąclecia w trakcie awantury domowej pomiędzy małżonkami.
Jak informuje policja, obecny w domu 15-latek chwycił za nóż kuchenny i ugodził swojego ojca w brzuch, po czym oddalił się z miejsca. Jego 9-letni brat powiadomił pogotowie, które zabrało 37-letniego mężczyznę do szpitala, gdzie był operowany.
15-latek, który przebywał po zdarzeniu u swojej babki, w godzinach rannych zgłosił się wraz z wujkiem na policję.
- W obecności psychologa został przesłuchany w charakterze nieletniego sprawcy czynu karalnego o spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Sędzia rodzinny zdecyduje o środku wychowawczym dla chłopca. W rodzinie tej dochodziło do przemocy fizycznej i psychicznej ze strony ojca i męża – informuje rzecznik KPP Sucha Beskidzka Anna Gąsiorek-Rezler.
6 lutego około godz. 21:00 w Makowie Podhalańskim w jednym z mieszkań na os. Tysiąclecia w trakcie awantury domowej pomiędzy małżonkami.
Jak informuje policja, obecny w domu 15-latek chwycił za nóż kuchenny i ugodził swojego ojca w brzuch, po czym oddalił się z miejsca. Jego 9-letni brat powiadomił pogotowie, które zabrało 37-letniego mężczyznę do szpitala, gdzie był operowany.
15-latek, który przebywał po zdarzeniu u swojej babki, w godzinach rannych zgłosił się wraz z wujkiem na policję.
- W obecności psychologa został przesłuchany w charakterze nieletniego sprawcy czynu karalnego o spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Sędzia rodzinny zdecyduje o środku wychowawczym dla chłopca. W rodzinie tej dochodziło do przemocy fizycznej i psychicznej ze strony ojca i męża – informuje rzecznik KPP Sucha Beskidzka Anna Gąsiorek-Rezler.
Zaba, 09.02.2015 15:35
Często dorośli, kłócąc się, mówią do dziecka - ciebie to nie dotyczy. Nic bardziej mylnego, nieprawdaż?