Po 56 godzinach biegu z flagą Wadowic Kornel Miszczak dotarł do mety.
Kornel Miszczak, pochodzący z Kleczy Dolnej ultramaratończyk, ma już na swoim koncie wiele sukcesów biegowych. Pokonał Dolinę Śmierci w Kalifornii i ukończył najtrudniejszy bieg na świecie – Badwater 135 na dystansie 217 km po górach i ponad 50 stopniowym upale.
Właśnie zapisał na swoim koncie kolejny wyczyn, uczestnicząc w ultramaratonie na 241 km w Brazylii - BrazilUtraJourney135.
Na trasie walczył nie tylko z rywalami, przewyższeniami i upałem. Zmagał się również z poważnym kryzysem, który dopadł go na półmetku i spowodował, że przez ponad 80 kilometrów dosłownie słaniał się na nogach. Dał jednak radę. Po 56 godzinach biegu z flagą Wadowic dotarł do mety.
- Kornel jest jednym z największych ambasadorów Wadowic za granicą. Jego wyjazdy na najtrudniejsze biegi świata są możliwe m.in. dzięki wsparciu finansowemu z naszej gminy.
Zawsze wspieramy naszych pozytywnie zakręconych mieszkańców i czekamy na Jego kolejne wyczyny! - komentuje burmistrz Wadowic Bartosz Kaliński.
Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy
o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu,
usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na:
[email protected]
Brak komentarzy