Na ostatniej sesji Rady Gminy Kęty podjęto uchwałę w sprawie zarządzenia wyborów sołtysów i rad sołeckich. Obecna kadencja kończy się 11 i 12 września tego roku. I tak do grudnia burmistrz musi zwołać zebrania wiejskie w poszczególnych sołectwach, na których to wybrane zostaną nowe władze wiosek.
W ościennych gminach, np. w Andrychowie, takie wybory odbywają się bezpośrednio czyli wszyscy mieszkańcy sołectwa głosują wrzucając głos do urn jak przy wyborach na burmistrza czy radnych.
Dlatego też niektórzy radni mieli co do tej uchwały wątpliwości. Radny Lesław Kuźma stwierdził, że jednak wybory powinny być bezpośrednie i zastanawiał się czy takie wybory na zebraniach są zgodne z prawem.
Jak się okazuje sposób wybierania sołtysów jest zapisany w statucie gminy. Sekretarz Ewelina Jura – Bączek odpowiedziała radnemu, że sposób wyboru sołtysa i rady sołeckiej reguluje statut gminy uchwalany przez Radę. Wynika z tego, że wybory mogą ale nie muszą być bezpośrednie.
Radny Jakub Goc obawiał się, że w takim razie wybory mogą zostać zaskarżone.
Wiceburmistrz Rafał Ficoń powiedział, że oczywiście można powołać takie wybory bezpośrednie ale to wiąże się z kosztami. Można nad tym popracować przy następnych wyborach. – mówił wiceburmistrz.
foto: sołtys Łęk, archiwum
Brak komentarzy