reklama
reklama

W urzędzie będą nagrywać rozmowy. Burmistrz chce nauczyć niektórych kultury

Polityka, Wiadomości, 13.12.2020 12:30, red
- Wygląda na to, że rejestracja rozmów telefonicznych w Urzędzie niebawem stanie się faktem - zapowiada burmistrz Kęt.
W urzędzie będą nagrywać rozmowy. Burmistrz chce nauczyć niektórych kultury
Niektóre urzędy już rejestrują rozmowy telefoniczne, a wszystko wskazuje na to, że wkrótce tak będzie również w Urzędzie Gminy w Kętach. A wszystko z powodu pewnego incydentu do którego doszło kilka dni temu w kęckim magistracie, finałem którego było wyrzucenie pewnej mieszkanki z urzędu przez burmistrza tego miasta Krzysztofa Klęczara.

- Kilka dni wcześniej, umawiając się do mnie na wtorek, pani bardzo wulgarnie zwróciła się do zapisującej ją pracownicy urzędu. Akurat stałem obok. Słyszałem całą rozmowę. Zapamiętałem to. Gdy we wtorek pani przyszła na rozmowę, w drzwiach postawiłem warunek. Zanim zaczniemy rozmowę mieszkanka musi przeprosić za słowa, które padły. Odmówiła, więc ja odmówiłem rozmowy. Niestety, takie zachowania zdarzają się coraz częściej. Wygląda na to, że rejestracja rozmów telefonicznych w Urzędzie niebawem stanie się faktem.

Czy żałuję tego, jak się zachowałem? Ani trochę. Nie zgadzam się na chamstwo i nigdy zgadzać się nie będę. Póki ja jestem burmistrzem, nie pozwolę w mojej obecności nikogo obrażać. Nasze milczenie wobec takiej postawy to nie obojętność. To ciche przyzwolenie!

- komentuje burmistrz Kęt Krzysztof Klęczar.



reklama
News will be here

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

z Kęt, 13.12.2020 15:15

Nie mogę sobie przypomnieć , jak pan burmistrz zareagował, gdy pod koniec października, nieopodal pomnika św. Jana Kantego, czyli naprzeciwko magistratu, skandowano hasło "Strajku kobiet".

maxx, 13.12.2020 14:54

A może by tak zacząć od siebie i urzędników uczyć kultury , panie burmistrzu mniej gwiazdorzenia więcej pracy na swoim podwórku .

ƅarte, 13.12.2020 14:52

brawo burmistrz Kęt ! trzeba nagrywać pisoków jak dzwonią

Jurko, 13.12.2020 14:30

Widać mieszkańcom puszczają nerwy, czyżby to reakcja na wielkie nagrody corocznie wypłacane urzędnikom z podatków mieszkańców?

gepard czester, 13.12.2020 14:04

Rozmowa kontrolowana, rozmowa kontrolowana.

oshin22, 13.12.2020 13:43

Panie burmistrzu... ale zakładam że w druga stronę to też zadziała ? Bo niestety moje doświadczenia są wręcz odwrotne - my mieszkańcy na ogół jesteśmy traktowani jak zło konieczne przeszkadzające w piciu kawy.... Ot kilka cytatów z pism - wzywa się, nakłada się, wciągu 7 dni, itd itp... I jeszcze taka mała sugestia - proszę zadzwonić do swojego Urzędu i sprawdzić czy osoba po drugiej stronie się np. przedstawi.