Władze Andrychowa obiecały mieszkańcom Targanic i Brzezinki załatwienie sprawy braku dostępu do wody pitnej spowodowany obniżaniem się poziomu wód gruntowych.
Pierwsza studnia głębinowa miała być gotowa już w marcu, następnie termin przeniesiono na maj. Okazuje się, że ekipa budowlana rozpocznie prace dopiero 6 lipca.
Jak dowiadujemy się od prezesa andrychowskiego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji Jana Mrzygłoda, teraz będzie budowana jedna lub dwie studnie powyżej pętli w Brzezince, które będą alternatywnym źródłem dla planowanej sieci wodociągowej.
W planach jest bowiem budowa 6,2 km sieci wodociągowej za 4 mln zł, do której będzie można przyłączyć 75 gospodarstw, a tak naprawdę potrzebnych jest tylko około 25 przyłączy. Wynika z tego, że jest to inwestycja całkowicie nieopłacalna, ale ZWiK i gmina, jako instytucje publiczne, muszą uwzględniać w inwestycjach korzyść społeczną.
Zatem wywiercenie tej studni nie spowoduje dostępu wody dla mieszkańców. Będzie to możliwe dopiero po wybudowaniu sieci wodociągowej. ZWiK czeka na decyzję o przyznaniu dotacji unijnej, która ma zostać podjęta najwcześniej we wrześniu. Być może prace przy budowie sieci rozpoczną się w pierwszym kwartale 2021 roku.
ѕzαℓσиу ∂ιαвєłєк.! , 21.06.2020 12:35
@",,**,," nie ma jak mieszkać w bloku
",,**,,", 19.06.2020 15:02
Termin realizacji inwestycji to rok 2030. A tak nawiasem mówiąc co za debil buduje się w miejscu gdzie nie ma wody???!!! Psychol lub bezmózgowiec. A inwestycja zbyteczna!!! Rozumiem stare budynki i ludzi co mieszkają po kilkadziesiąt lat, ale Ci co budują lub wybudowali domy w ostatnich latach to powinni wysiedlic na...pustynię!!! I jeszcze głupio mówi że wody nie ma... to buduj się w dolinie a nie w lesie!!! Las zostaw zwierzętom.