Emocje wokół spotkania znanego polityka PiS organizowanego w remizie OSP i komentarza burmistrza.
17 lutego w remizie OSP Kęty odbyło się spotkanie z posłem PiS, byłym wiceministrem obrony i spraw wewnętrznych Mariuszem Błaszczakiem. Uczestniczyło w nim ok. 300 osób. Organizatorzy wynajęli salę w remizie.
Do dziś jednak w Kętach niektórzy żyją pewną sytuacją, która miała miejsce przed spotkaniem. Oto bowiem pod postem na facebookowym profilu mamNewsa.pl informującym o spotkaniu rozgorzała ostra polityczna dyskusja. Jeden z komentarzy, w formie odpowiedzi na zadane przez internautów pytanie, zamieścił burmistrz Kęt Marcin Śliwa.
Burmistrz zasugerował, że OSP Kęty po raz kolejny niepotrzebnie wikła się w politykę i to z tą samą partią, czyli PiS.
(…) Odnośnie spotkania to niestety jest to kolejne spotkanie partyjne na które nie mam wpływu a nawet nie chciałbym mieć. Jako burmistrz ubolewam jedynie, że kolejny już raz OSP Kęty dało się wplątać w politykę i to z tą samą partią. Ale to chyba już bardziej ich problem. (…)
- napisał burmistrz.
Komentarz wkrótce potem zniknął, bo prawdopodobnie autor pierwszego wpisu usunął cały wątek, wraz z komentarzem burmistrza, ale... w internecie nic nie ginie. Niektórzy zrobili sobie screena.
W Kętach, w niektórych środowiskach, rozgorzała dyskusja o komentarzu burmistrza. Podczas obrad Rady Miejskiej w Kętach 26 lutego burmistrz był mocno krytykowany, że dyskryminuje mieszkańców ze względu na ich poglądy polityczne.
- Naprawdę proszę mi wierzyć, ostatnią rzeczą, jaką chciałbym zrobić, to uwikłać OSP w jakąkolwiek politykę – mówił Jarosław Jurzak, mieszkaniec gminy Kęty, radny powiatowy z PiS. - Strażak jak wyjeżdża do zdarzenia, nie patrzy na politykę. Natomiast pana wpis jest co najmniej nie na miejscu. Mamy prawo, jako przedstawiciele tego ugrupowania, czuć się dyskryminowani po takim wpisie. To znaczy, że dla nas nie ma miejsca w tej gminie? – pytał burmistrza Jarosław Jurzak. I wskazywał, że w Radzie Miejskiej jest aż 9 radnych wybranych z ramienia komitetu PiS, więc ugrupowanie ma liczny elektorat i przedstawicielstwo w RM.
Zdaniem radnych PiS z Kęt, burmistrz nie powinien dyskredytować ludzi ze względu na poglądy polityczne.
- To nie możemy się z nikim spotykać? (…) To gdzie mieliśmy się udać? Pan nam wskaże inną lokalizację, w której nie budząc emocji możemy się udać i przeprowadzić takie spotkania, bo to na pewno nie było ani pierwsze, ani ostatnie spotkanie tego typu – mówił J. Jurzak, podkreślając że sala w OSP wynajęta została komercyjnie. W ten sam sposób, jak wynajmowana jest ta sama sala na inne wydarzenia.
W odpowiedzi burmistrz Marcin Śliwa mówił, że co jakiś czas wplątywany jest w różnego rodzaju intrygi polityczne. Sugerował także, że ostatnią rzeczą jaką chciałby zrobić to wikłać OSP w politykę.
- Ten wpis był efektem tego, że otrzymywałem informację od oburzonych mieszkańców, dlaczego to spotkanie odbywa się na terenie OSP. Wpis był bardziej z troski o to, żeby ludzie przestali kojarzyć i utożsamiać jednostkę OSP z jakąś konkretną partią. Mnie nie interesują państwa poglądy, każdy ma swoje. Natomiast chciałem podkreślić, że straże powinny być apolityczne. Jeżeli pan widział ten wpis, to widział pan również inne wpisy, które tam komentowały i były to komentarze bardzo mocne [w większości krytyczne do PiS] i uważam że przesadzone – mówił burmistrz i dodał, że wiele osób wręcz pytało go „dlaczego dopuścił do takiego spotkania w OSP”, chociaż to nie on był organizatorem spotkania i nie on wynajmował salę.
Spotkanie z Mariuszem Błaszczakiem w remizie OSP Kęty:
foto: fb / Martiusz Krystian
bot, 01.03.2025 18:38
https://niezalezna.pl/polityka/trzaskowski-znow-jedzie-do-strazakow-osp-tym-razem-ustawke-z-druhami-organizuje-mu-posel-platformy/533094
bot, 01.03.2025 18:33
https://wpolityce.pl/polityka/715116-strazak-ujawnia-jak-wygladalo-spotkanie-z-trzaskowskim
Alicja, 01.03.2025 17:20
Do czego to dochodzi w tym kraju! To jest juz terror zwolennikow demokracji walczącej. Demokracja powinna być jednak bez przymiotnikow.
z Kęt, 28.02.2025 22:09
Czy pan burmistrz zamierza kontrolować, komu sala będzie wynajmowana ?! Miejmy nadzieję, że zwyczaje cenzorskie nie zawitają na prowincje.
Demaskator , 28.02.2025 19:19
To są jakieś "jaja" ! PiS-ory muszą wynajmować salę w straży by się spotkać z nawiedzonymi MOHERAMI ! Nie prościej Wam zrobić takie same spotkanie w kościele ?!! Błaszczak do więzienia nie do strażnicy !!!