Kilka dni temu pisaliśmy o tym jak proboszcz andrychowskiej parafii św. Macieja utrudniał reporterowi mamNewsa.pl wykonywanie jego obowiązków dziennikarskich podczas uroczystości z okazji Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Zabronił mu wykonywania zdjęć.
Sprawa ta wywołała spore emocje w Andrychowie.
Czy dziennikarz mógł wykonywać zdjęcia podczas tego typu uroczystości - dodajmy organizowanej nie przez parafię, a przez Klub Gazety Polskiej w Andrychowie?
Poniżej zamieszczamy komentarz uzyskany od. ks. Jacka Pędziwiatra, rzecznika diecezji bielsko-żywieckiej. Wniosek z poniższej odpowiedzi jest jednoznaczny - reporter mamNewsa.pl mógł bez przeszkód wykonywać zdjęcia i zupełnie bezpodstawnie został wyproszony przez proboszcza andrychowskiej parafii.
"Proboszcz zobowiązany jest do dbałości o duchowe dobro parafian. W ramach tej dbałości może decydować o tym, kto i w jakim celu przebywa w zamkniętych obiektach parafialnych (kancelaria, salka katechetyczna itp.) oraz w miejscach kultu, zwłaszcza w kościele, szczególnie podczas sprawowania w nich liturgii. Praca dziennikarzy zarówno w kościele jak i w zamkniętych obiektach parafialnych wymaga zgłoszenia proboszczowi i uzyskania od niego przynajmniej ustnej zgody.
Natomiast w przypadku jakichkolwiek czynności, nawet o charakterze kultowym, które odbywają się na terenie kościelnym, które mają charakter otwarty i ogólnodostępny, uzyskanie zgody proboszcza na podjęcie czynności dziennikarskich nie jest wymagane. Bez ograniczeń – poza tymi, jakie nakłada na dziennikarza prawo prasowe – można więc rejestrować wszelkie uroczystości plenerowe na terenach otwartych i ogólnodostępnych: Drogi Krzyżowe, procesje Bożego Ciała, pielgrzymki itp.
Jeżeli jakaś uroczystość związana z Kościołem odbywa się w miejscu otwartym, udział w niej nie wymaga posiadania biletu lub zaproszenia, organizator nie wprowadził obowiązku akredytacji dziennikarzy, zgodnie z prawem prasowym, dającym dziennikarzowi swobodny dostęp do informacji, nie można odmówić zgody na spełnianie obowiązków zawodowych."
- ks. Jacek Pędziwiatr
Cały materiał z 1 marca Proboszcz boi się komentarzy internautów i grozi
Brak komentarzy