reklama
reklama

Prezes PSL odwiedził powiat wadowicki

Polityka, Wiadomości, 06.07.2022 14:27, DK
Politycy w wakacje nie próżnują.
Prezes PSL odwiedził powiat wadowicki

Kilka dni temu w Dworku Senator miało miejsce spotkanie członków oraz sympatyków Polskiego Stronnictwa Ludowego z prezesem tego ugrupowania Władysławem Kosiniakiem- Kamyszem.

Zaproszonych gości oraz sympatyków powitał prezes lokalnych struktur Miłosz Szatan. - Bardzo dziękuje za tak liczne przybycie, cieszy fakt, że na tej sali znajdują się zarówno osoby młode, jak i te w dostojnym wieku, rolnicy, przedsiębiorcy, członkowie OSP czy KGW. To budujące i napełniające optymizmem na przyszłość.

- Jesteśmy 7 rok w opozycji co nigdy dla formacji politycznej nie jest łatwym czasem wybory w 2015 i 2019 pokazują, że niektóre formacje tych prób w ogóle nie przetrwały, tak jak Nowoczesna czy Kukiz’15. Jako PSL jesteśmy formacją najbardziej przewidywalną i najbardziej stabilną. Nie jest łatwo nieść ponad 120 letni bagaż doświadczeń i ponad 30 lat współrządzenia Polską w ostatnich latach, Nie należy rezygnować z waliki o prawdę pomimo hej tu - mówił Władysław Kosiniak- Kamysz.

Szef ludowców przyznał, że startował w swojej karierze politycznej jako młoda osoba i zdaje sobie sprawę z trudu i odpowiedzialności jakiej wymaga kierowanie strukturami powiatowymi przez jego współpracownika w klubie parlamentarnym- Miłosza Szatana.

Zwrócił uwagę na to, w jak ciężkich czasach przyszło nam żyć. Nikt nie spodziewał się że w nieco ponad dwa lata dotknie nas najpierw ogólnoświatowa pandemia, która pozamyka wszystkich w domach, a następnie wojna i ludobójstwo na Ukrainie ze strony Rosjan. Wspominał także, że podczas krytycznej sytuacji w czasie trzeciej fali pandemii działał jako wolontariusz w szpitalu. Prezes Ludowców podkreślił także rolę Polaków w pomocy Ukrainie w tych ciężkich dla niej chwilach i fakt, że niesiemy pomoc pomimo trudów historii. Zawsze jesteśmy tam gdzie wymaga tego sytuacja.

- Partia rządząca utrudnia współpracę w ramach UE oraz powoduje, że nie ma nadal środków z planu odbudowy dla Polaków. Bardzo trudna jest także sytuacja gospodarcza Polski, a to wszystko w dobie zbliżających się wyborów parlamentarnych i samorządowych

Poruszono także kwestie trudnej sytuacji w rolnictwie wynikającej z wysokich cen nawozów, suszy hydrologicznej oraz braku korytarzy eksportowych dla zboża z Ukrainy. - Wiem, że nie usłyszycie o tych zagadnieniach w wiadomościach o 19.30 i dla zdrowotności zalecam nie oglądanie tego programu bo można się ciężko rozchorować- nie warto tracić czasu na katowanie się propagandą - mówi szef PSL.

- Cieszę się, że na czele stronnictwa zarówno w kraju jak i lokalnie zasiadają ludzie młodzi, to pozwala na odświeżenie wizerunku naszej formacji i przyciągniecie do niej nowych osób – mówił przewodniczący rady powiatu poprzedniej kadencji pochodzący z Gminy Stryszów i zarazem jeden z gospodarzy spotkania Jan Gębala. - Wolne sądy czy też wolne media to argumenty, które do większości osób nie trafiają- tym co trafia do świadomości wyborców jest szalejąca drożyzna”- kontynuował.

- Przewodniczący Kosiniak wspominał o trudach prowadzenia działalności politycznej a także społecznej będąc w opozycji. Mnie spotkała podobna sytuacja, ponieważ doświadczyłem działań blokujących ze strony sympatyzującego z obozem rządzącym wójta jednej z gmin powiatu wadowickiego, gdy organizując darmowe korepetycje z matematyki dla uczniów z terenu powiatu, nie mogłem się doprosić o udostępnienie sal na ten cel - mówił radny powiatowy Marek Gajowy

- My jako PSL popełniliśmy błąd, bo nie chwaliliśmy się naszymi osiągnięciami, ani na szczeblu centralnym, ani lokalnym, a było ich dużo. Zaczynając od siebie: podsumowałem swoje dokonania: karta dużej rodziny, związek rodzin 3+, który notabene w ten weekend spotyka się w Wadowicach, 1000 zł „kosiniakowego” na każde dziecko, roczny urlop macierzyński, 2500 żłobków, przedszkola za złotówkę, domy senior wigor i obniżony podatek dla emerytów.- To były moje dokonania jako ministra - podsumował dyskusje W. Kosiniak-Kamysz.


foto: nadesłane

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Angel, 07.07.2022 11:51

To nie jest obelga. Rolnicy są nam potrzebni. Ale niekoniecznie powinni mieć prawo głosu, jeśli jedyne na czym się znają to uprawa ziemi. Niech zatem ziemię uprawiają. Niech starzy ludzie będą sobie starzy, ale niech na PIS nie głosują. Niech ludzie z mniejszym IQ mają sobie małe IQ, ale niech na PO nie głosują. Niech ludzie z problemami neurologicznymi mają sobie problemy neurologiczne, ale niech na lewicę nie głosują. Świat byłby piękniejszy...

Angel, 07.07.2022 11:47

Trzeba być typowym rolnikiem co z traktora całe życie nie zszedł i co dalej niż granice swoje wioski nigdy nie wystawił nosa, żeby sympatyzować z tymi przebierańcami z PO nazywającymi się PSL.

maxymilian20, 07.07.2022 06:27

Na 1 zdjęciu pokazuje ręką gdzie błądzi- w chmurach

z Kęt, 07.07.2022 00:05

W Kętach dobrze widać , że pod rządami PSL- u jesteśmy skazani na sukces .

ѕzαℓσиу ∂ιαвєłєк.! , 06.07.2022 13:43

ten brzydki koles z tym śmiesznym telefonikiem zasłania taką miła Panią :)