Na początku marca media ujawniły aferę w wadowickim wymiarze sprawiedliwości. Okazało się, że sędzia wadowickiego sądu wydawał wyroki w sprawach, w których oskarżała z ramienia prokuratury jego żona. Tymczasem zgodnie z prawem sędzia powinien wyłączyć się z orzekania w sprawach, w których żona była prokuratorem. Nie zrobił tego. Teraz trzeba powtarzać aż 58 postępowań.
Prokurator rejonowy 43-letni Sebastian Kiciński z tego powodu postanowił zrezygnować ze stanowiska.
Jak się dowiadujemy w środę (15.05.) 41 – letnia Marta Łuczyńska została powołana do pełnienia funkcji prokuratora rejonowego w Wadowicach na okres 6 miesięcy. Wcześniej Marta Łuczyńska była prokuratorem w Chrzanowie.
Nie wiadomo jaki los czeka zastępcę prokuratora Zbigniewa Piątka. O tym zdecyduje nowa prokurator.
Brak komentarzy