Radni z opozycyjnego klubu Wolne Wadowice przygotowali projekt uchwały o obniżeniu opłat za wywóz odpadów od mieszkańców wadowickiej gminy. Dzisiaj (19 kwietnia) pochyliła się nad nim cała Rada Miejska. Wcześniej negatywnie zaopiniowała go Komisja Rolnictwa i Ekologii.
- Skoro państwo przygotowywaliście projekt tej uchwały, to umknęło wam, że mamy 14 procent inflacji? Nie mieliście tej wiedzy czy robiliście to z powodów politycznych, żeby grzać ten temat? My zrobimy coś więcej. Nie będziemy obniżać stawek o 1,20 zł, jak chcieliście, tylko utrzymamy ją na obecnym poziomie, co jest korzystne dla mieszkańców. Korekta o wskaźnik inflacji byłaby kwotą znacznie wyższą niż 1,20 zł – powiedział burmistrz Wadowic Bartosz Kaliński. Dociekał przy tym, czy w takiej sytuacji opozycyjni radni nadal zamierzają upierać się przy wprowadzeniu obniżki.
Maciej Mąka z Klubu Wolne Wadowice powiedział: - Cytuję pańskie słowa: „W czasach galopującej inflacji zamierzamy obniżyć opłaty śmieciowe”. Burmistrz odparł na to: - Moglibyśmy mydlić mieszkańcom oczy, powiedzieć, że obniżmy im stawki o 1,20 zł, a w miesiąc później podnieść o 5 zł. Pan jest w tym momencie w konflikcie z własną logiką i słowami, które pan wypowiedział rok temu. Pamięta pan? Ja panu przypomnę; „Gmina nie może dokładać do systemu gospodarowania odpadami. Musimy jasno obliczyć, ile ten system nas kosztuje i korygować stawki o to, jaka jest opłata”. Grzmiał pan, jakim prawem je zachowujemy, skoro powinniśmy je podwyższyć. Wszyscy państwo jak jeden mąż walczyliście o ich podniesienie, więc jak pan ten wewnętrzny konflikt teraz wytłumaczy?
Radny Paweł Krasa stwierdził, że obniżka proponowana przez Klub Wolne Wadowice została wyliczona na podstawie przychodu z dzierżawy zakupionych przez gminę samochodów do transportu odpadów. - Zyski z tych śmieciarek nie wpadają tam, gdzie powinny, tylko idą do pana jurysdykcji. A skoro pan twierdzi, że chce pan utrzymać stawki, to jaką różnicą dla pana jest w tym momencie 1,20 zł? - dociekał. Burmistrz przypomniał mu, że to Rada Miejska gospodaruje tymi pieniędzmi i zażyczył sobie, aby Paweł Krasa przeprosił go za „manipulowanie faktami” (jak to określił).
Dyskusja trwała jeszcze jakiś czas, ale nikt nie wniósł do niej już nic nowego. Gdy doszło do głosowania nad projektem uchwały, za obniżeniem stawek opowiedziało się sześciu radnych, a czternaścioro było temu przeciwnych.
tomekх, 19.04.2023 16:03
Był koncert propagandowy to nie ma podwyżek.Czego nie rozumiecie?
tomekx, 19.04.2023 15:46
Był koncert propagandowy to nie ma obniżki.Czego nie rozumiecie?