reklama
reklama

Kontrowersyjny pomysł byłego burmistrza

Polityka, Wiadomości, 15.11.2020 15:25, red
Są pierwsze komentarze lokalnych polityków po ujawieniu afer pedofilskich w Kościele.
Kontrowersyjny pomysł byłego burmistrza
Od kilku dni media żyją komentarzami po emisji filmu „Don Stanislao” w TVN24, który opowiada o aferach pedofilskich w kościele, powiązaniach i strukturach niemal mafijnych. Bohaterem tego materiału jest kardynał Stanisław Dziwisz, bliski przyjaciel i sekretarza papieża Jana Pawła II, który - jak sugerują rozmówcy autora reportażu - miał tuszować afery pedofilskie.

Kardynał Stanisław Dziwisz stwierdził, że stawiane mu zarzuty są "zniesławiające" i mają na celu podważenie jego "pokornej" służby na rzecz Świętego Jana Pawła II.

- Nigdy, powtarzam - nigdy, nie przyjąłem pieniędzy w zamian za udział w mszach świętych; nigdy - podkreślam, nigdy nie dostałem pieniędzy, by ukrywać czyny czy fakty przeznaczone dla uwagi Ojca Świętego; nigdy i jeszcze raz nigdy nie wspierałem osób niegodnych w zamian za datki wpisane w jakąś perwersyjną logikę wymiany - powiedział kardynał Stanisław Dziwisz w oświadczeniu dla włoskiej agencji Ansa.

Ale czy to koniec sprawy? Pewnie nie. Tym bardziej, że kilka dni temu Watykan opublikował szokujący raport dotyczący postaci byłego kardynała Theodore'a McCarricka, który po oskarżeniach i dochodzeniu kanonicznym został wydalony ze stanu kapłańskiego przez papieża Franciszka w związku z przestępstwami seksualnymi wobec nieletnich i dorosłych.

Głos w tej sprawie zabierają także lokalni politycy. Były burmistrz Wadowic Mateusz Klinowski zaproponował właśnie, aby Muzeum Jana Pawła II w Wadowicach poszerzyć o dział poświęcony pedofilii w Kościele.

- Papieskie muzeum w Wadowicach to szopka, z której o intelektualnym dziedzictwie Karola Wojtyły zwiedzający nie dowie się nic. Nie dowie się również nic o kontrowersyjnych decyzjach, które papież Polak podejmował: parasolu ochronnym dla pedofilów, uciszaniu postępowych społecznie księży w Ameryce Łacińskiej, przyłożeniu ręki do epidemii HIV/AIDS w Afryce. Gdy w muzeum pojawią się wreszcie te tematy (a tak na pewno kiedyś się stanie, bo inaczej po prostu się nie da), będzie to znak, że Polacy dorośli w końcu do rozmowy o jednej z najważniejszych postaci XX wieku – powiedział w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej".

reklama

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Zakolog, 15.11.2020 21:40

Mati, Ty tak specjalnie za bardzo nie grzeb przy Karolu, bo możesz przypadkiem wiele mitów obalić i to nie kościelnych, tylko tych narodowych. A jak lud zostanie pozbawiony swojej wielkiej opowieści, to zawsze staje się dzikim i krwawym tłumem, a wtedy szybciutko zatęsknisz za miłością bliźniego swego. Oczywiście, ten przełom wreszcie należy zrobić, on jest warunkiem konieczny do cywilizacyjnego rozwoju, ale przypomnę, że chłopaki z PZPR grubo ponad dziesięć lat swój przełom robili, a byli tylko mrugnięciem historii. Teraz mamy do czynienia z trwałością, która już dawno zmodyfikowała społeczne DNA. Gołym okiem widać, że ekipa zmiany już jest, tylko jeszcze należy dostrzec jej obecne ograniczenia i nie przeszkadzać.

ѕzαℓσиу ∂ιαвєłєк.! , 15.11.2020 18:31

Przyznał się czego nie zrobił no i SUPER. Pytanie co zrobił z tego do czego się nie przyznał?

Mirek, 15.11.2020 17:39

Brawo Panie Klimowski !! Problem tylko w tym, że nie ma "przyzwolenia społecznego" na tego typu działanie. JP2 i Jego wspaniałość, absolutna doskonałość, świętość, w umysłach Polaków jest za głęboko zakorzeniona. Karol Wojtyła nie był doskonałością ... a Jego sługus Dziwisz jest dowodem tego zakłamanego świata i utrzymywaniu wiary w ludziach w nieomylność i świętość Panów w czerni ... A im wyższy hierarcha tym większy kłamca (oprócz aktualnego papieża, który próbuje coś zmienić).