Wielokrotnie pisaliśmy o budowie sceny na terenie stadionu LKS Bulowice. Temat ten jest od ponad roku poruszany przy okazji prawie każdej sesji Rady Gminy Kęty.
W skrócie wygląda to tak, że Kółko Rolnicze przekazało140 tys. zł na jej budowę. Radny z Bulowic Lesław Kuźma oskarżył burmistrza, że ten nie tylko nie podjął żadnych czynności w sprawie jej budowy, a wręcz przeszkadzał. Dodatkowo część mieszkańców jest przeciwna budowie sceny. Zebrano nawet podpisy w tej sprawie, które do urzędu niegdyś dostarczył radny Tomasz Janeczko.
Podczas kwietniowej sesji Rady temat jak zwykle powrócił. Nie obyło się bez emocji i ostrych słów.
Radny Lesław Kuźma kolejny raz zarzucił burmistrzowi, że ten nie postarał się o brakującego środki na budowę scen. Ostatecznie koszt jej budowy oszacowano na 190 tys. zł.
- Sprawa sceny w Bulowicach powraca jak bumerang. Ta sprawa miała wiele zaskakujących zwrotów akcji. – mówił burmistrz Krzysztof Klęczar. - Nikt z radnych nie będzie mi literalnie wskazywał jakie zadania mam realizować w ramach przyjętego już budżetu, a jakich nie.
- Jest pan wybrany przez wszystkich mieszkańców, również mieszkańców Bulowic. Trzeba zabiegać o zrównoważony rozwój. My tutaj prosimy o bardzo małą rzecz. Należy się poprawnie zachowywać. – zwracał uwagę burmistrzowi radny L. Kuźma.
L. Kuźma wypomniał burmistrzowi, że kiedy sam był radnym głosował przeciwko budowie obiektu na stadionie w Bulowicach, zarzucając mu negatywne intencje co do tej miejscowości.
- Ja nie byłem przeciwko inwestycjom w Bulowicach, tylko przeciwko temu, że wtedy milion złotych zostało ściągniętych z innych zadań z terenu miasta Kęty. To było coś kosztem czegoś. – opowiedział burmistrz.
Burmistrz K. Klęczar w końcu zaproponował aby inicjatorzy budowy sceny sami zajęli się tą inwestycją a gmina tylko wytypuje inspektora. – Bardzo proszę żeby pan wrócił na ziemię i spróbował wrócić do tej sceny i postarał się o te brakujące środki. – odpowiedział radny.
- Jak czują się osoby, które podarowały nam te środki a mogły je przeznaczyć na coś innego. Jak czują się osoby zasłużone w Bulowicach, które całe lata działały społecznie i się zaangażowały żeby te środki pozyskać. – mówił radny a zarazem sołtys Bulowic Janusz Kruczała, apelując o porozumienie, załatwienie tej sprawy i zaprzestanie wzajemnego obwiniania się, bo wszyscy są zmęczeni tym tematem.
Na koniec przewodniczący Rady Marek Nycz zaproponował zorganizowanie wspólnego spotkania z mieszkańcami.
Tutaj zapis video całej dyskusji [od 2:21:06]: SESJA
mh00, 28.05.2021 11:22
W Bulowicach są znacznie ważniejsze sprawy, w które wypadałoby zainwestować i które przydadzą się mieszkańcom bardziej niż nowa scena. Burmistrz chyba ani razu nie widział, co dzieje się na tutejszym stadionie — pełno śmieci, butelek po alkoholu, wszystko po kolei niszczone jest czy to przez młodzież czy innych. Nikt tego nie sprząta. Nocą zjeżdżają się jeszcze inni w niewiadomym celu, niepotrzebnie hałasując. W Bulowicach przydałyby się nowe drogi w niektórych miejscach, dobre oświetlenie, tak zwane lustra na niebezpiecznych zakrętach, a przede wszystkim kanalizacja!!! Budowanie sceny na stadionie nie będzie żadną wielką inwestycją, a wyrzuceniem pieniędzy w błoto i zapewnieniem schronienia dla osób, które notorycznie przebywają tam w celach nieodpowiednich. Otwórzcie w końcu oczy. Jeśli coś nowego miałoby powstać na stadionie, to plac zabaw dla dzieci, a nie jego marna imitacja.
Jan_Korba, 17.05.2021 08:20
Skoro jest już miejsce, gdzie można urządzać koncerty, to po co budować nowe. Kogoś swędzą łapy, żeby koniecznie wydać pieniądze.
Szyma1992, 16.05.2021 18:58
Lepiej niech zrobią plac zabaw dla dzieci z prawdziwego zdarzenia a nie to coś co kiedyś przypominało plac zabaw...