Czego dorobiły się dwie najważniejsze po burmistrzu osoby w andrychowskim magistracie?

Tegoroczne wybory samorządowe przyniosły zmianę na stanowisku burmistrza Andrychowa. Walkę o fotel włodarza niewielką większością głosów wygrała w drugiej turze Beata Smolec. Nowe są też dwie najważniejsze po niej osoby w Urzędzie Miejskim – wiceburmistrz i sekretarz. Na swego zastępcę Beata Smolec powołała Aleksandra Kasperka, a to drugie stanowisko w wyniku konkursu zdobyła Agnieszka Perończyk-Adamek.

Aleksander Kasperek, zanim został wiceburmistrzem, prowadził własny biznes. Czego do tej pory się dorobił? Z oświadczenia majątkowego wynika, że jego oszczędności wynoszą około 70 tys. zł. Od początku tego roku do 27 maja jego dochód z prowadzonej działalności wyniósł 129,5 tys. zł. Na stanowisku zastępcy burmistrza Aleksander Kasperek pracuje bowiem od 28 maja.

Wiceburmistrz jest współwłaścicielem (ma 1/6 udziału) nieruchomości składającej się z działek o powierzchni 20,32 a, na których stoją dom o powierzchni 316,5 m kw. oraz dwa budynki gospodarcze. Łączna wartość tego wszystkiego to prawie 1,5 mln zł.

Aleksander Kasperek ma forda transit z 2018 roku, który stanowi jego własność odrębną oraz dwa auta wzięte w leasing w ramach działalności gospodarczej żony, obydwa marki skoda octavia, ale z różnych roczników – jeden z 2020, a drugi z 2023 roku. Do spłaty w przypadku starszego pozostało jeszcze 22 tys. zł, a nowszego – 91 tys. zł.

Wiceburmistrz spłaca też dwa kredyty zaciągnięte w różnych bankach, jeden hipoteczny, a drugi na potrzeby firmy, którą prowadził. Kwoty pozostałe do spłaty wynosiły 27 maja w sumie 92,6 tys. zł.

Agnieszka Perończyk-Adamek, zanim wygrała konkurs na stanowisko sekretarza gminy, była najpierw (przez mniej niż trzy tygodnie) zatrudniona jako zastępca burmistrza Andrychowa. Pialiśmy o tym między innymi tutaj. Wcześniej pracowała jako nauczycielka w Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Andrychowie.

Rozpoczynając pracę w magistracie miała niespełna 7,2 zł na rachunku bieżącym w banku oraz 684 zł w kasie zapomogowo-pożyczkowej. Ale znacznie więcej zgromadziła w papierach wartościowych. Ma bowiem 1505 obligacji Skarbu Państwa zakupionych za 150,5 tys. zł. Zanim dostała posadę w magistracie, jej tegoroczne dochody wyniosły ponad 28,5 tys. zł.

Nieruchomości Agnieszki Perończyk-Adamek i jej męża to mieszkanie o powierzchni 101,5 m kw. i wartości 505 tys. zł oraz garaż wart 20 tys. zł. Do tego dochodzi udział w nieruchomości wspólnej przynależny do mieszkania o wartości 10 tys. zł. Na zakup własnych czterech kątów i ich remont para zaciągnęła kredyt hipoteczny i pożyczkę mieszkaniową. Do spłaty (na 28 maja) pozostawało im jeszcze prawie 181,2 tys. zł. Sekretarz gminy Andrychów ma samochód marki hyundai z 2016 roku.

Zobacz również: Jaki majątek ma nowa burmistrz Andrychowa?