Były burmistrz ramię w ramię z Robertem Biedroniem i jego partią. Co proponują?

W ostatnią niedzielę (3.02.) na Torwarze w Warszawie odbyła się konwencja założycielska partii Roberta Biedronia. Ogłoszono nazwę partii – „Wiosna”, oraz jej liderów. Partia Biedronia ma aspirację do stania się trzecią siłą polityczną w kraju a on sam chce zrealizować testament zamordowanego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.

Do partii tej przyłączył się były burmistrz Wadowic Mateusz Klinowski, lider „Wiosny” w powiecie wadowickim.

W swoim programie zawarli między innymi takie propozycje jak:

- lekarz specjalista w ciągu 30 dni oraz maksymalna kwota za lekarstwa na receptę – 200 zł

- minimalna emerytura w kwocie 1 600 zł

- upublicznienie wynagrodzeń urzędników, rezygnację ze służbowych limuzyn

- zamknięcie wszystkich kopalń węgla do 2035 roku, praca dla górników w sektorze odnawialnych źródeł energii

- likwidacja ferm zwierząt futerkowych i chowów klatkowych oraz zakaz wykorzystywania zwierząt w cyrkach

- prawo do bezpiecznego przerywania ciąży na żądanie do 12.tygodnia, opieka okołoporodowa, dostęp do antykoncepcji

- podwyższenie świadczeń dla osób niepełnosprawnych i wprowadzenie dla opiekunek i opiekunów osób niepełnosprawnych płatnych tygodniowych urlopów

- wzrost płacy minimalnej w 2020 roku do 2700 złotych, a w 2022 - do 3265 złotych

- formalizacja związków partnerskich

- likwidacja funduszu kościelnego, a także opodatkowanie tacy

- przejazdy komunikacją publiczną mają być bezpłatne dla dzieci w całej Polsce

Mateusz Klinowski uczestniczył wraz z Robertem Biedroniem w tworzeniu struktur progresywnych burmistrzów i publicznie wspierał go w różnych inicjatywach.

- Wiosna chce trafić do obywateli, którzy maj ąjuż dość tego cyrku, który obserwujemy na scenie politycznej i chcieli by w końcu usłyszeć od polityków coś innego niż obietnice kręcące się wokół tych samych tematów a nie dotykające spraw, które dla Polaków są naprawdę ważne. – mówił M. Klinowski w rozmowie dla Radia Kraków.

Odniósł się także do antyklerykalizmu nowej partii. - Ja jestem katolikiem pod tym względem, że zostałem ochrzczony i bierzmowany ale nie mam z tego dobrych doświadczeń. Chcemy żeby państwo było świeckie i żeby by szkoły kształciły obywateli. Lekcje religii mi raczej zaszkodziły w wierze, niż pomogły. – stwierdził Klinowski.

Mateusz Klinowski prawdopodobnie będzie „jedynką” z Małopolski na liście partii w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Jednak sam tego nie potwierdza.

- Za wcześnie o tym mówić. Na pewno będę chciał pomóc Robertowi w osiągnięciu jak najlepszego wyniku, więc jeśli tylko będę mógł starować i swoim nazwiskiem pracować na tę listę, będę to robić.

- Chcemy pokazać nową jakość w polskiej polityce i chcemy żeby dinozaury odeszły do muzeów. Czas aby na scenę polityczną weszli ludzie młodzi, ludzie z osiągnięciami, z wykształceniem i ludzie którzy chcą pracować dla naszego kraju, nie dlatego żeby zająć ciepłe stołeczki w spółkach skarbu państwa i w rządzie ale spowodować zmiany, których potrzebujemy i spowodować że wiosna w końcu zagości w naszych sercach. – mówił były burmistrz Wadowic.

Podczas spotkania partii w Krakowie – 14 lutego – mają zostać zaprezentowane propozycje dla województwa małopolskiego.

Jak zapowiada były burmistrz, działania partii „Wiosna” w powiecie wadowickim rozpoczną się w marcu.