Burzliwe obrady w sprawie deklaracji anty-LGBT. „Nawet za komuny było lepiej

W środę (11.08) radni Koalicji Obywatelskiej wystąpili z wnioskiem do Jana Dudy, przewodniczącego Sejmiku Małopolski. o nadzwyczajną sesję, na której zostałaby rozpatrzona deklaracja uchylająca deklarację anty-LGBT, jaką radni wojewódzcy PiS przyjęli 2 lata temu.

Na czwartkowej sesji nadzwyczajnej sejmiku rozpętała się prawdziwa burza. Ostatecznie radni PiS przegłosowali utrzymanie deklaracji anty-LGBT w mocy. Apelował o to do nich kilka dni temu metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski.

Marszałek Witold Kozłowski (PiS) uderzał w wicemarszałka Tomasza Urynowicza: - Pan rysuje taki scenariusz, że to wy ratujecie Małopolskę przed bankructwem, a ja i zarząd robimy rzekomo wszystko żeby doprowadzić do bankructwa. Apeluje o to, żebyśmy zrezygnowali z takich tricków w poważnej debacie.

Po czym stwierdził, że „nawet za komuny było lepiej”.

Radny Andrzej Sztorc odpowiedział: - Panie Marszałku reprezentuję PSL. Polska zawsze była bardzo tolerancyjnym krajem, a słowa -za komunizmu to był porządek - są skandaliczne.

Marszałek Kozłowski komentował. - Krótkie sprostowanie, ja nie stwierdziłem że za komuny był porządek. Stwierdziłem ze nawet w czasach komunizmu nie było ataku na symbole. Co prawda były mordy polityczne, ale tym zajmowały się służby. Największy i najgorszy mord był na księdzu Popiełuszce. Ja tylko podkreśliłem że nawet w tak barbarzyńskich czasach nie było ataku na symbole.

Marta Mordarska z klubu PiS stwierdziła, że ma pełne zaufanie do marszałka. Po czym "odpłynęła" w wychwalanie swojego klubu: - Chcę wyrazić podziękowanie dla Zarządu. Każdy z nas przyszedł tu to sejmiku bo został wybrany i działa w nim od kilkunastu kilkudziesięciu lat. Wielokrotnie uczestniczył tak jak ja w spotkaniach z mieszkańcami. Nigdy nie było działań wymierzonych w kogokolwiek. Wspólnie podnosiliśmy rękę za tym, żeby naszym patronem był Jan Paweł II - mówiła radna.

Jan Duda, przewodniczący sejmiku województwa małopolskiego, odbijał piłeczkę od opozycji mówiąc: - Komisja Europejska jest okłamywana przez was - opozycję. Nikt nie ustanawia stref wolnych od LGBT. To wy! Totalna opozycja tworzycie strefy wolne od LGBT przez swoją narrację i straszycie ludzi prześladowaniami, których nie ma i nigdy nie było. Proszę sobie przeczytać tekst Marsylianki. Gdyby komisja Europejska traktowała ten tekst jako deklarację woli działania musiała by wyrzucić ten kraj z unii. Nie było u nas ataków na osoby LGBT, były natomiast ataki na nasze symbole. Nie ma ideologii LGBT ale jest ideologia Gender. My chcemy promować podstawy odpowiedzialności. Wy nam mówicie – róbta co chceta jest super. Można narkotyzować się taplać się w błocie przez dwa dni i czuć się dobrze. Wam młodym się może wydawać, że jest to super i cool.

Radny Pasoń odniósł się do słów przewodniczącego: - Gdyby te wszystkie pana wartości wcielić w życie, to Afganistan i to co się tam dzieje to były by wczasy. Pan przewodniczący twierdzi tak jak prezydent, że homoseksualizm można leczyć. To skandal. Dzisiaj jest bardzo ważna dyskusja i ja bym chciał żeby pan marszałek odpowiadał na pytania, a nie traktował przewodniczącego jako swojego adwokata.

Poseł Marek Sowa podsumował: Ta uchwała jest źródłem wstydu i problemów Małopolski. Chcemy żeby Małopolska była swoistym Talibanem? Czy chcemy korzystać z nauki i współpracy międzynarodowej? Nie możemy się zgodzić, żeby Małopolska wykluczała kogokolwiek. Wielokrotnie mówiliście o Janie Pawle II więc przytoczę wam dwa cytaty: „Nigdy jeden przeciwko drugiemu”, „Solidarność musi iść przed walką”. Nie jest wam wstyd? Kiedy wspólnie z prezydentem mówicie, że LGBT to nie ludzie tylko ideologia? Jolanta Ogar-Hill, która jest osobą LGBT była witana kwiatami przez ludzi po powrocie z olimpiady. Byliśmy z niej dumni. Żałuję ze nie było tam marszałka Kozłowskiego.

Marian Turski przy rocznicy wyzwolenia KL Auschwitz mówił: „Nie bądźcie obojętni, kiedy jakakolwiek mniejszość jest dyskryminowana. Auschwitz nie spadło z nieba” . Zastanówcie się dokąd te wasze działania prowadzą.

Jednym z podstawowych działań jest prowadzenie polityki regionalnej. A w największym stopniu ta polityka dotowana jest z Unii Europejskiej. Jest pan ostatnią osobą panie Marszałku jakiej można zaufać. Już raz przez pana straciliśmy ponad 2,5 miliarda złotych. Dzisiaj może się okazać, że stracimy jeszcze 10 miliardów, które pozostało.

Przypomnę państwu, że przez 15 lat priorytetem było włączenie społeczne, teraz zastępujecie to segregacją rasową. Z waszą pisowską rodziną nie zadbacie o region Małopolski. Stawiacie na szali rozwój tego regionu. Te ostrzeżenia są dramatyczne. 100 milionów z innych programów również zostało przez was zablokowane. Z wami nikt nie będzie chciał zaraz rozmawiać.

Stawiacie swój polityczny interes ponad wszystko, który niebawem się skończy bo ludzie was za wszystko rozliczą.

Marszałek Kozłowski ad vocem: - Z wypowiedzi pana posła by wynikało, że przed nami apokalipsa. Panie pośle ja panu przypomnę, ze po 12 latach to wy przegraliście wybory z kretesem. A pan panie Sowa przewidywał tą sytuację i uciekł do sejmu.

Poseł Sowa: – Ja wiem, że państwa bardzo boli, że od 2002 do 2018 roku rządziła Koalicja z udziałem Platformy, na pewno był to dla was ból nie do zniesienia. Małopolanie wam zaufali w 2018 roku ale tak szybko, jak wam dali tą władzę, tak szybko wam zabiorą. Wszystko czego pan dotknie panie Marszałku niszczy pan doszczętnie

W debacie głos zabrała także Magdalena Dropek przedstawicielka organizacji pozarządowej:

- Od prawie dekady współorganizuje marsze równości. Jako osoba LGBT i jako aktywistka oraz mieszkanka Krakowa apeluję o wycofanie się z tej skandalicznej uchwały.

Przewodniczący Duda odpowiedział: - No to w takim razie, skoro wam tak źle, to zgłoście się do prezydenta Krakowa a nie do nas.

Dominik Jaśkowiec: Nie będę dyskutował z panem Janem Dudą. Łączy nas wspólna parafia, ale dzieli bardzo wiele. Twierdzenie, że osoby LGBT angażują się w celowe próby narzucenia komuś swojego stylu życia i orientacji jest nieprawdą. Osoby LGBT mają rzekomo zagrażać rodzinie opartej na tradycyjnych wartościach. To kłamstwo. Już kiedyś na Małopolskiej ziemi były miejsca, gdzie homoseksualiści umierali z różowym trójkątem na pasiaku. Nie możemy do tego dopuścić po raz kolejny.

Profesor Tadeusz Gadacz włączył się do dyskusji: Będę głosował za uchyleniem uchwały nie tylko ze względu na pieniądze. Chcę powtórzyć, że LGBT to ludzie a nie ideologia. Religia i wiara nie zmieni nauki. Gdy Galileusz opuszczał sąd inkwizycji rzymskiej powiedział o swojej teorii szeptem– a jednak się kręci. Im bardziej hołdujemy wartościom i symbolom, tym bardziej oddalamy się od ludzi.

Tomasz Urynowicz podsumował: Z wielkim smutkiem przysłuchuje się tej dyskusji, bo mam wrażenie, że na tej sali wyrósł wielki mur, podobnie jak w całym kraju. Polityk powinien umieć przyznać się do błędu. Trwanie w błędzie jest największą zbrodnią. Skoro i jedna i druga strona po dwóch stronach muru interpretuje tą uchwałę na różne sposoby to musimy tą uchwałę naprawić. Ślubowałem, że będę służył państwu i będę wykonywać powierzone mi zadania. Nie jest prawdą, że pisze do nas urzędniczka i nas informuje. Prawdą jest, że wysocy dyrektorzy generalni pismem skierowanym do nas, wyrazili swoje zaniepokojenie oczekując złożenia wyjaśnień. To nie były jedyne pisma. Strefy wolne od LGBT naruszają zasady Unii europejskiej dlatego też Komisja Europejska wszczęła postępowanie wobec Polski.

Marszałek Kozłowski odpowiedział: - Pan Marszałek Urynowicz znalazł sobie temat, który wywołał wojnę polsko- polską bo chce się wypromować i kandydować na burmistrza Krakowa.

Urynowicz: Nie znosi pan krytyki, ale to, że pan skłamał jest żenujące. Jeżeli zadaje panu pytanie proste- czy była opinia prawna w sprawie uchwały, a pan kluczy i kłamie opowiadając bzdury.

Marszałek Witold Kozłowski nie zamierza wybaczać swojemu podwładnemu Tomaszowi Urynowiczowi jego działań na sesji. Już zapowiedział dymisję wicemarszałka.

Z kolei Urynowicz wystąpił z klubu radnych PiS. Zapowiedział także, że będzie kandydował na urząd prezydenta miasta Krakowa.