Nieco ponad tydzień temu pisaliśmy o nagrodach dla pracowników Urzędu Miejskiego w Kętach, na które poszło w 2022 roku mniej pieniędzy niż we wcześniejszym. Jak się okazuje, w wadowickim magistracie burmistrz nie oszczędzał na urzędnikach. Łączna pula wypłaconych im nagród wyniosła prawie 400 tys. zł, o ponad 23 tys. więcej niż rok wcześniej.
W sumie w ciągu całego roku 2022 w Urzędzie Miejskim w Wadowicach wypłacono 212 nagród różnej wysokości. Najwięcej dostała kierowniczka Wydziału Zamówień Publicznych Ewa Kokoszka – 9100 zł. Na drugim miejscu pod względem wysokości nagród uplasował się szef Wydziału Infrastruktury i Rozwoju Przemysław Bieńkowski (6800 zł), a na trzecim sekretarz gminy Marta Budzyńska, pełniąca zarazem funkcję wiceburmistrza (6000 zł).
To dość skromnie w porównaniu z Kętami, gdzie każdy z zastępców burmistrza dostał po 15 tys. zł, zaś sekretarz otrzymała 12,5 tys. zł. Jednak łączna kwota wszystkich nagród była tam znacznie niższa niż w Wadowicach – wyniosła 267,5 tys. zł.
Wysokość nagród dla kadry kierowniczej w wadowickim magistracie:
Foto: Edyta Łepkowska
Adam21, 22.02.2023 22:03
sami kierownicy....a w nocy gasza latarnie bo trzeba oszczedzac...masakra
Kola, 22.02.2023 21:20
Redaktoru to jest polityka ciemnoto każdy zgarnie ile chce. Biedactwa z Kęt mniej dostały o jej. A ile zarabiają eko oszołomy z Unii?