Zbigniew Biernat, który przez wiele lat był burmistrzem Zatora, a później przez jedną kadencję zasiadał w Sejmie RP, po ostatnich wyborach samorządowych został radnym powiatu oświęcimskiego. Jednak kilka dni temu stracił mandat. Wszystko dlatego, że w czerwcu został powołany na zastępcę wójta gminy Zabierzów. A nie można łączyć funkcji radnego z pracą na takim stanowisku. Zakazują tego Kodeks wyborczy oraz Ustawa o samorządzie gminnym.
Kilka dni temu Rada Powiatu w Oświęcimiu uznała, iż Zbigniew Biernat naruszył ustawowy zakaz łączenia mandatu radnego ze stanowiskiem zastępcy wójta. Większością głosów podjęła uchwałę o wygaśnięciu jego mandatu. Zagłosowało za tym 16 radnych, 8 było przeciwnych, a sam Zbigniew Biernat nie oddał głosu. W efekcie został bez stołka w Radzie Powiatu, ale również bez stanowiska w Urzędzie Gminy Zabierzów. Dlaczego?
Na zastępcę wójta Zbigniew Biernat został powołany 19 czerwca. Ostatecznie jednak nie zdecydował się podjąć tej pracy. Z tego powodu wójt Zabierzowa Dorota Kęsek już 2 lipca odwołała go ze stanowiska. Gdy w Starostwie Powiatowym w Oświęcimiu wybuchła afera z powodu powołania Zbigniewa Biernata na prawą rękę włodarza w innym powiecie, radny przedstawił oświadczenie, w którym zarzeka się, że nigdy nie łączył mandatu radnego z jakimkolwiek stanowiskiem naruszającym przepisy prawa. Zgodnie z prawdą zapewnił, że nie objął funkcji zastępcy wójta gminy Zabierzów. I uznał, iż w związku z tym nie zachodzą przesłanki do wygaśnięcia jego mandatu.
Inaczej jednak podeszła do tego Rada Powiatu w Oświęcimiu. Uznała ona, że samo powołanie Zbigniewa Biernata na stanowisko zastępcy wójta wystarczyło, by doszło do niezgodnego z przepisami łączenia funkcji. A to dlatego, iż nie mogło się to zdarzyć bez jego wiedzy i przyzwolenia, co zresztą potwierdzają zgromadzone dowody.
„Zbigniew Biernat złożył w sekretariacie Urzędu Gminy w Zabierzowie komplet dokumentów niezbędnych do powołania go na funkcję zastępcy wójta, jak również odebrał skierowanie do odbycia badań wstępnych w Poradni Medycyny Pracy” – czytamy w uzasadnieniu uchwały. Także wójt Zabierzowa Dorota Kęsek w telefonicznej rozmowie ze starostą oświęcimskim Andrzejem Skrzypińskim potwierdziła, że Zbigniew Biernat wyraził zgodę na to, by powołała go na swego zastępcę.
„Ponadto należy zauważyć, że Zbigniew Biernat nie przedstawił żadnego dowodu na podjęcie przez niego jakichkolwiek działań w zakresie podważenia bezskutecznego - jego zdaniem - powołania go na funkcję zastępcy wójta” – czytamy w dalszym ciągu uzasadnienia uchwały. Wynika z niego również, iż niepodjęcie przez radnego obowiązków na nowym stanowisku może mieć różne przyczyny i w żaden sposób nie niweczy samego aktu powołania.
Konkret, 16.07.2024 08:32
Sprawa jest prosta. Natychmiast należy uruchomić zrzutkę, bo jak koryciarz przeżyje po odsunięciu od koryta. Jest też druga strona medalu - przecież to wybitny fachowiec w każdej branży, więc sektor prywatny już stoi po niego w kolejce. A tak naprawdę - ciekawy jestem w którym urzędzie szykują mu nowe koryto, jakiś konkurs gdzie jedynym kandydatem będzie właśnie on.