Jak się okazało, tlenkiem węgla zatruciu uległ tam 16-latek. Został przewieziony karetką do szpitala.
Przy użyciu specjalnego sprzętu, strażacy stwierdzili zawartość tlenku węgla w powietrzu. "Winny" jest prawdopodobnie piecyk gazowy.
Strażacy przypominają: tlenek węgla jest gazem bezwonnym i bezbarwnym, więc ludzie go nie wyczuwają, natomiast czujnik tlenku węgla wykryje nawet niewielkie jego stężenie i zasygnalizuje, że dzieje się coś niedobrego.
Dlatego też, aby zadbać o bezpieczeństwo domowników takie urządzenia należy zamontować w pomieszczeniach, gdzie jest otwarte spalanie, a więc np. w łazience, w kuchni oraz pomieszczeniach ogrzewanych piecami.
Brak komentarzy