Od rana wieje silny wiatr, który sprawia, że strażacy i energetycy mają pełne ręce roboty. Łamią się bowiem drzewa, w wielu miejscach doszło też do zerwania przewodów elektrycznych. Takich sytuacji było już dzisiaj (10 marca) sporo w powiecie suskim, a to nie koniec, bo synoptycy ostrzegają, że będzie wiało jeszcze mocniej.
Przed południem zwaliło się pokaźne drzewo w Makowie Podhalańskim. Pech chciał, że runęło akurat na dostawczego renaulta. Szczęściem w nieszczęściu było jednak to, że nikomu nic się nie stało.
Przewracające się drzewo zerwało przewody elektryczne oraz telekomunikacyjne. Do uszkodzeń linii energetycznych doszło również w kilku innych miejscowościach w powiecie suskim: Osielcu, Jordanowie, Sidzinie i Kukowie.
Synoptycy z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej - Państwowego Instytutu Badawczego informują, że w sobotę nadal będzie wiało na całym naszym terenie. I to nawet mocniej niż dzisiaj. Opublikowali ostrzeżenie pierwszego stopnia przed silnym wiatrem. Ma się on utrzymywać do niedzielnego poranka, potem powinien się uspokoić, po czym w poniedziałek znów powróci.
Foto: OSP Maków Dolny
Brak komentarzy