Strażacy mieli mnóstwo pracy w związku z usuwaniem skutków wichury, która przeszła przez region.
W nocy z niedzieli na poniedziałek w całym regionie strażacy przyjęli kilkanaście zgłoszeń - głównie o konarach drzew i całych drzewach powalonych na drogi. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Strażacy zawodowi i ochotnicy akcje prowadzili m.in. w
Andrychowie na ul.
Strefowej, w Sułkowicach na Beskidzkiej, w Zebrzydowicach, we Frydrychowicach, Tomicach i kilku innych miejscowościach.
Telefon w straży cały czas dzwoni. Zgłoszenia o usuwaniu skutków wichury cały czas są przejmowane.
Mnóstwo pracy mają także energetycy, którzy usuwają skutki awarii/. Rano prądu nie ma m.in. w miejscowościach: Budzów, Zebrzydowice, Marcówka, Sucha Beskidzka, Marcyporęba, Lgota
Na zdjęciu - parasol z ogródka restauracyjnego na rynku w Kętach.
Synoptycy informują, że przed południem przestanie już mocno wiać.
Przewrócone drzewo w parku obok fontanny w Andrychowie.
A tak było we Frydrychowicach.
Tak było w Zatorze
A tak w gminie Mucharz
Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy
o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu,
usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na:
[email protected]
repart, 24.09.2018 13:57
Żal tych pięknych drzew obok fontanny andrychowskiej ! Czy ich korzenie są zabezpieczone dodatkowym balastem z ziemi i kamieni? Widziałem na Włókniarzy tak zabezpieczone świerki vis a vis samolotu Prosze się przejść po parku miejskim i nie tylko. Wszedzie w większości są drzewa z wypłukaną ziemią znad korzeni i nikt tego nie naprawia