W środę temperatura przekracza 30 st. C. Tymczasem w rozgrzanym samochodzie przed galerią handlową przy ulicy Żwirki i Wigury w Kętach uwięzione zostało małe dziecko.
Dzięki szybkiej akcji strażników miejskich z Kęt dziecku nic się nie stało.
- Kobieta będąca mamą około 1,5-rocznego dziecka przez przypadek zatrzasnęła swoją pociechę w samochodzie. Po nieudanych próbach otworzenia samochodu kobieta zdecydowała się wezwać straż na pomoc, ponieważ dziecko zaczęło się niecierpliwić i płakać. Niestety, nie miała możliwości, by skorzystać z zapasowych kluczyków, więc pozostało jedynie wybić szybę. Tego zadania podjęli się wezwani na miejsce strażacy, którzy za pomocą wybijaka szybko uwolnili malucha ze środka i oddali w ręce mamy – informuje Artur Suski, strażnik miejski z Kęt biorący udział w akcji.
foto: Artur Suski / SM Kęty
Brak komentarzy