Do zdarzenia doszło na początku marca w miejscowości Osielec (powiat suski), obok boiska sportowego. Jak ustaliła policja, użytkownik samochodu ciężarowego przygotowywał jak każdy kierowca pojazd do drogi. Kiedy uruchomił silnik zauważył, że wskazówka paliwa pokazuje bardzo małą ilość oleju napędowego.
Kierowca sprawdzając wlew zauważył, że jest on wyłamany i ktoś wypompował ze zbiornika paliwo. Wartość poniesionej szkody pokrzywdzony wycenił na kwotę 1100 złotych.
Jordanowscy kryminalni zajmujący się sprawą wytypowali jako sprawcę 37-letniego mieszkańca powiatu wadowickiego.
37-latek usłyszał 6 maja zarzut kradzieży z włamaniem. Sprawca przyznał się do kradzieży. By zrekompensować pokrzywdzonemu straty, postanowił zapłacić mu za poniesione szkody. Teraz jego sprawą zajmie się sąd. Za to przestępstwo grozi nawet do 10 lat pozbawienia wolności, ale z uwagi na postawę sprawcy kara zapewne będzie łagodniejsza.
- Apelujemy do właścicieli pojazdów, by nie pozostawiać ich w miejscach ustronnych lub nieoświetlonych. Zwracajmy też uwagę na osoby obce, które interesują się zaparkowanym pojazdem. Jeśli mamy podejrzenia co do próby dokonania przestępstwa, informujmy o tym Policję. Można takie podejrzenia zgłaszać anonimowo - informują policjanci.
źródło: małopolska policja
Brak komentarzy