reklama
reklama

Uważajmy, gdy odbieramy telefon. Krótka rozmowa może doprowadzić do nieszczęścia

Na sygnale, Wiadomości, 11.10.2021 14:30, eł

To, że na wyświetlaczu widać znajomy numer, o niczym nie świadczy....

Uważajmy, gdy odbieramy telefon. Krótka rozmowa może doprowadzić do nieszczęścia

Tak zwany spoofing nie jest nowym rodzajem przestępstwa, ale ostatnio oszuści coraz chętniej sięgają po taką metodę wyłudzania od nas pieniędzy. Polega ona na podszywaniu się pod cudze numery telefonów, dzięki czemu odbierająca połączenie osoba jest nieświadoma zagrożenia. Umożliwia to specjalne oprogramowanie.

- Ktoś do nas dzwoni z numeru bankowej infolinii. Odbieramy. Przemiły pan lub pani informuje nas, że jest pracownikiem banku, w którym mamy konto. Ostrzega przed planowanym atakiem hakerskim i prosi, żeby przelać pieniądze na wskazany rachunek. Tam oszczędności mają być bezpieczne – tak policjanci relacjonują przykładowy sposób działania oszustów wykorzystujących metodę spoofingu. Osoba, która zastosuje się do instrukcji dzwoniącego, może błyskawicznie utracić oszczędności całego życia.

Spoofing jest możliwy dzięki nowoczesnym rozwiązaniom technologicznym. Umożliwiają one dzwoniącemu ręczne wprowadzenie dowolnego numeru, jaki pojawi się na wyświetlaczu urządzenia, którym posługuje się adresat połączenia. Osoba, która odbierze telefon, nie będzie miała powodów do podejrzeń, że rozmawia z oszustem.

- Sprawcy wykorzystują różne triki socjotechniczne po to, by zmanipulować rozmówcę i uzyskać dostęp do jego smartfona lub komputera, a w konsekwencji do rachunku bankowego. Ofiara spoofingu, sugerując się numerem, który wyświetlił się na telefonie jest przekonana, że prowadzi rozmowę z infolinią banku, pracownikiem urzędu lub policjantem. W większości rozmów pojawiają się jednak dwa elementy: presja czasu i poczucie zagrożenia. Zwykle oszuści namawiają ofiary do przelania pieniędzy na dane konto – przestrzegają policjanci.

Jak dodają, funkcjonariusze nie mają możliwości technicznego zablokowania spoofingu, gdyż przestępcy działają przy użyciu telefonów podłączonych do sieci komputerowej, a nie komórkowej. Dlatego najlepszą formą obrony przed atakami oszustów jest nasz własny zdrowy rozsądek. Gdy tylko usłyszymy, że musimy gdzieś przelać pieniądze, w głowie powinno nam się zapalić czerwone światełko. Najlepiej w takiej sytuacji przerwać rozmowę i na własną rękę zweryfikować, czy dzwoniący mówił prawdę.

Jeśli na przykład twierdził, że dzwonił z banku, wystarczy samodzielnie wybrać numer tej instytucji i upewnić się, czy ktoś stamtąd telefonował, by przestrzec nas przed niebezpieczeństwem i nakłonić do przelania oszczędności na inny rachunek bankowy.

reklama
News will be here

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

tomekx, 11.10.2021 15:59

Co za kraj na każdym kroku oszukują i próbują złupić z człowieka pieniądze, ale co się dziwić skoro pis daje taki przykład

mastka, 11.10.2021 15:00

...przestępcy działają przy użyciu telefonów podłączonych do sieci komputerowej, a nie komputerowej. No to wszystko w temacie :):):)