reklama
reklama

Takie graty jeżdżą po drogach. Miał być Jelcz, a był Star

Na sygnale, Wiadomości, 15.07.2020 12:37,
Po policyjnej kontroli już dalej nie pojechał.
Takie graty jeżdżą po drogach. Miał być Jelcz, a był Star

Jak informuje policja 14 lipca w miejscowości Budzów (powiat suski) policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Suchej Beskidzkiej zatrzymali do kontroli drogowej ciężarowego Stara. Z pojazdu wysypywał się na drogę przewożony ładunek w postaci kamienia, a ilość ciemnego dymu wydobywającego się z układu wydechowego ciężarówki upodabniała ją do jadącej lokomotywy.

Kierującym okazał się 50-letni mieszkaniec powiatu suskiego. Podczas kontroli pojazdu policjanci ujawnili wycieki płynów eksploatacyjnych, braki w oświetleniu oraz brak tylnej tablicy rejestracyjnej. Samochód nie posiadał obowiązkowego ubezpieczenia, jak również nie posiadał przeglądu technicznego. Ciężarówka była marki Star, ale widoczne z przodu tablice rejestracyjne były przypisane do samochodu marki Jelcz.

Po dłuższej kontroli, mężczyzna przyznał się, że przednie tablice pochodzą z innego pojazdu. Funkcjonariusze uniemożliwili kierowcy dalszą jazdę. Za popełnione wykroczenia nałożyli kilkusetzłotowe mandaty. Kierujący został ukarany za kierowanie pojazdem niedopuszczonym do ruchu i za przewożenie ładunku w stanie niezabezpieczonym. Mundurowi poinformowali też Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny o zatrzymaniu samochodu, który nie posiada obowiązkowego ubezpieczenia.

źródło: KPP Sucha Beskidzka
reklama

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Brak komentarzy