reklama
reklama

Środowe interwencje służb. Strażacy musieli siłowo otwierać drzwi

Na sygnale, Wiadomości, 13.05.2020 13:50, PG, foto: WB
Środowe interwencje służb. Strażacy musieli siłowo otwierać drzwi

W środę (13.05.) przed południem strażacy z JRG Andrychów, JRG Oświęcim i OSP Bulowice interweniowali na ul. Północnej w Bulowicach, gdzie musieli siłowo otworzyć drzwi budynku w którym znajdowała się osoba, która nie wykazywała oznak życia.

Zespół Ratownictwa Medycznego stwierdził zgon mieszkańca.



Niestety do podobnego zdarzenia doszło około godz. 13:00 na ul. Olszyny w Andrychowie, gdzie również strażacy z JRG Andrychów, po wejściu do jednego z mieszkań, znaleźli mężczyznę, który nie wykazywał oznak życia. Stwierdzono zgon.



Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

starymoher, 13.05.2020 13:55

@oshin22-też tak myślałem dopóki mi tego nie wyjaśnił jeden z wysoko postawionych strażaków z JRG Andrychów.Jest to celowa polityka,gdyż wyjazd jednego wozu jest zaliczane jako interwencja.Jak wyjedzie 5 wozów to jest 5 interwencji.Statystyka rośnie.A że wszystkie jadą do jednego zdarzenia jest bez znaczenia.W ten sposób min uratowano JRG Andrychów przed likwidacją.

oshin22, 13.05.2020 13:11

Rozumiem, że po to tyle straży jeździ bo każdy druh ma podpisana umowę z inną gazetą lub portalem na pierwszeństwo informacji. A tak serio to chyba jeden lekki wóz bojowy klasy żuk z 4 strażakami by wystarczył do drzwi....