- Strażacy wykonali pomiary stężenia tlenku węgla w budynku i niestety normy były znacznie przekroczone. Urządzenie wykazało 409 pp. - informuje nas Krzysztof Cieciek, rzecznik Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Wadowicach.
Wiadomo, że dom był ogrzewany piecami kaflowymi, a w pomieszczeniu w którym znaleziono ciało mężczyzny, znajdował się piecyk typu "koza".
Policja ustala dokładne przyczyny tej tragedii
Strażacy przypominają: tlenek węgla (czad) jest gazem bezwonnym i bezbarwnym, więc ludzie go nie wyczuwają, natomiast czujnik tlenku węgla wykryje nawet niewielkie jego stężenie i zasygnalizuje, że dzieje się coś niedobrego. Dlatego też aby zadbać o bezpieczeństwo domowników takie urządzenia należy zamontować w pomieszczeniach, gdzie jest otwarte spalanie, a więc np. w łazience, w kuchni oraz pomieszczeniach ogrzewanych piecami.
Brak komentarzy