Mężczyny nie udało się uratować.
W czwartek (15.10) służby ratownicze interweniowały w jednym z domków w Barwałdzie Górnym, gdzie miało miejsce śmiertelne zatrucie czadem. Ratownikom nie udało się uratować samotnie mieszkającego w tym budynku mężczyzny.
- Strażacy wykonali pomiary stężenia tlenku węgla w budynku i niestety normy były znacznie przekroczone. Urządzenie wykazało 409 pp. - informuje nas Krzysztof Cieciek, rzecznik Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Wadowicach.
Wiadomo, że dom był ogrzewany piecami kaflowymi, a w pomieszczeniu w którym znaleziono ciało mężczyzny, znajdował się piecyk typu "koza".
Policja ustala dokładne przyczyny tej tragedii
Strażacy przypominają: tlenek węgla (czad) jest gazem bezwonnym i bezbarwnym, więc ludzie go nie wyczuwają, natomiast czujnik tlenku węgla wykryje nawet niewielkie jego stężenie i zasygnalizuje, że dzieje się coś niedobrego. Dlatego też aby zadbać o bezpieczeństwo domowników takie urządzenia należy zamontować w pomieszczeniach, gdzie jest otwarte spalanie, a więc np. w łazience, w kuchni oraz pomieszczeniach ogrzewanych piecami.
Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy
o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu,
usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na:
[email protected]
Brak komentarzy