Pod koniec lipca w Grecji doszło do serii pożarów. Wśród ofiar jest 38-letnia matka z 9-letnim synem, mieszkańcy Wysokiej koło Wadowic.
W czasie pożaru wspólnie z innymi osobami wsiedli do łodzi i wypłynęli w morze, uciekając przed pożarem. Ich ciała zostały wyłowione kilkanaście godzin później.
Śledztwo w sprawie przyczyn tej tragedii prowadzi prokuratura w Wadowicach. Prowadzone jest w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci na terenie Republiki Greckiej dwojga turystów z Polski.
14 sierpnia prokurator z Wadowic wydał tzw. Europejski Nakaz Dochodzeniowy, w którym zwrócił się do strony greckiej o wykonanie szeregu czynności procesowych na terenie Grecji, w tym przesłuchania świadków. Dla przyspieszenia wykonania tych czynności zwrócono się do Eurojust (Europejska Jednostka Współpracy Sądowej) – poinformowała prokuratura.
Za nieumyślne spowodowanie śmierci grozi kara więzienia od 3 miesięcy do 5 lat.
W trakcie prowadzonego w wadowickiej prokuraturze śledztwa przesłuchano już szereg świadków, wystąpiono do operatorów sieci komórkowych o bilingi, uzyskano listę rezydentów oraz polskich turystów zakwaterowanych w hotelu Ramada wspólnie z pokrzywdzonymi. Następnie wystąpiono z wnioskami o pomoc prawną, tj. o przesłuchanie tych świadków do jednostek policji właściwych dla miejsca zamieszkania na terenie całego kraju.
źródło: Radio Kraków.
Brak komentarzy