reklama
reklama

Skakanie z balkonu na balkon czy chodzenie bez zabezpieczenia po dachu to codzienność

Na sygnale, Wiadomości, 09.01.2020 17:00, PG
Prokuratura Rejonowa w Wadowicach wszczyna śledztwo w sprawie tragedii na budowie bloku w Andrychowie.
Skakanie z balkonu na balkon czy chodzenie bez zabezpieczenia po dachu to codzienność

W środę (08.01.) przed południem doszło do tragicznego w skutkach wypadku na budowie bloku wielorodzinnego przy ul. Lenartowicza w Andrychowie. Mężczyzna w wieku ok. 40 lat spadł z dużej wysokości i niestety mimo długiej reanimacji, zmarł na miejscu.

Zobacz: Wypadek na budowie bloku w Andrychowie

Sprawa budzi nie tylko ogromny smutek, ale i kontrowersje. Otóż półtora roku temu (lipiec 2018) na budowie tego samego osiedla doszło do podobnego wypadku. Wtedy to 56 – letni pracownik wpadł do szybu windowego i zmarł na miejscu.

Okoliczni mieszkańcy zwracają uwagę na to, że łamanie przepisów bezpieczeństwa to na tych budowach normalność. Sytuacje tj: skakanie z balkonu na balkon, chodzenie bez zabezpieczenia po dachu czy brak rusztowania to codzienność. W tej sprawie napisał nas w środę Czytelnik i przesłał zdjęcie:

Codziennie widzę z okna naruszenia przepisów bhp na tej budowie. Widziałem dziś pana ze zdjęć operującego zwyżkę bez szelek zabezpieczających przed wypadnięciem, obok niego skaczących pracowników po konstrukcji dachu również bez szelek, bez kasków, bez okularów ochronnych - informuje mieszkaniec.

Jak się dowiadujemy od prokurator PR w Wadowicach Marty Łuczyńskiej postępowanie w sprawie ostatniego wypadku jest w początkowej fazie i ze względu na dobro sprawy prokuratura nie udziela żadnych informacji. Wiadome jest jednak, że zostanie wszczęte śledztwo na podstawie art. 155 KK, czyli nieumyślnego spowodowania śmierci człowieka, które będzie miało na celu doprowadzenie do ujawnienia możliwych przyczyn zdarzenia. Grozi za to pozbawienie wolności od 3 miesięcy do lat 5.

reklama

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Angel, 12.01.2020 00:13

Ale kogo interesuje, że jacyś debile popełnili samobójstwo? Nikt im tam nie kazał chodzić. Im więcej samobójców... Tym mniej samobójców.

sowa, 09.01.2020 23:23

Twe wywody barte,są naprawdę nic nie warte.

rumcajs, 09.01.2020 22:04

Warto zaznaczyć, że budowa to ogólnie jest niebezpieczny teren i nawet w krajach gdzie stosuje się najwyższe normy BHP zdarzają się wypadki. Oczywiście taki temat należy podnosić i dbać o bezpieczeństwo pracowników, bo to trudna praca i bardzo potrzebna. @barte Pan Kubień jest zajęty wytykaniem kosztów certyfikacji (4200 zł netto) dla Gminy Andrychów. Proszę mu nie przeszkadzać.

kaczor, 09.01.2020 21:16

barte - to chore co robisz. Nawet w takim temacie polityka i zyganie.