Chociaż pogoda jest wyśmienita do podróżowania samochodem, to jednak i w taką aurę zdarzają się kolizje czy wypadki, spowodowane nieuwagą kierujących lub innymi czynnikami.
Wczesnym popołudniem w Barwałdzie Dolnym, tuż przy granicy z Łękawicą, kierowca samochodu osobowego z nieustalonych na razie przyczyn stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi i wylądował w rowie. Zanim na miejscu pojawiła się policja, sprawca oddalił się z miejsca zdarzenia. Najwyraźniej pieszo, bo samochód został tam, gdzie był.
Foto: Beskidzki Informator Drogowy - BID
dekar, 04.09.2024 18:33
A co miał czekać na stopa , poszedł pewnie po lawetę
Konkret, 04.09.2024 14:29
Jak jest prawidłowo ? Kierowca powinien czekać aż przyjedzie policja chociaż ich nie wzywał i nikomu nic się nie stało ? Oddalenie się jest zabronione ?