W piątek (20.01) po południu ratownicy GOPR zostali wezwani do poszukiwań zaginionego 46-letniego turysty. Przebywający w górnej partii Babiej Góry mężczyzna sam wezwał pomoc. Na szczęście tym razem wszystko skończyło się dobrze. Turysta został odnaleziony i sprowadzony do schroniska na Markowych Szczawinach. Nic mu się nie stało.
GOPR przypomina, że w masywie Babiej Góry panują skrajnie niekorzystne warunki atmosferyczne. Szlaki mogą być zasypane, wieje wiatr. Widoczność jest bardzo ograniczona.
Brak komentarzy