reklama
reklama

Policjanci przypominają i kontrolują pasy bezpieczeństwa

Na sygnale, Wiadomości, 18.03.2018 18:15, red
Ku przestrodze. Kierowca z tego wypadku mógłby przeżyć, gdyby miał zapięte pasy.
Policjanci przypominają i kontrolują pasy bezpieczeństwa
W czwartek policjanci powiatu oświęcimskiego przeprowadzili kolejną akcję pn. Pasy. W trakcie tych działań funkcjonariusze drogówki skontrolowali 155 pojazdów i odnotowali 50 wykroczeń związanych z głównym celem akcji, czyli nie zapiętymi pasami bezpieczeństwa. Wynika z tego, że co trzeci kierowca zlekceważył obowiązek zapinania pasów.

- W większości zapinanie pasów bezpieczeństwa zlekceważyli kierowcy, ale i wśród pasażerów znalazło się 8 osób, które zapomniały o tym obowiązku. Podczas akcji policjanci zauważyli, że przewożone w pojazdach najmłodsze dzieci były prawidłowo zapięte w fotelikach. Wyjątek stanowił mieszkaniec Malca, który do kontroli drogowej został zatrzymany w Rynku Głównym w Kętach. Mężczyzna kierując samochodem marki audi nie posiadał zapiętych pasów bezpieczeństwa , a na dodatek przewoził dwoje kilkuletnich dzieci bez fotelików. Za popełnione wykroczenia policjanci ukarali go mandatami karnymi - informuje Małgorzata Jurecka, rzecznik KPP Oświęcim.

Od początku tego roku na terenie powiatu oświęcimskiego podczas kontroli drogowych policjanci ujawnili, blisko 350 przypadków jazdy bez zapiętych pasów bezpieczeństwa oraz 4 przypadki nieprawidłowego przewożenia dzieci.

- Apelujemy o przestrzeganie przepisów, rozwagę i zapinanie pasów bezpieczeństwa. Pasów, które ratują niejednokrotnie ratują życie, a w przypadku mniej groźnych zdarzeń pozwalają uniknąć poważniejszych obrażeń ciał - apelują policjanci.

Jak bardzo ważne jest zapinanie pasów?

Oto przykład tragicznego w skutkach wypadku, który miał miejsce 14 marca na krajowej nr 47 w Rdzawce.

- W wypadku zginął na miejscu kierujący pojazdem osobowym, który wyprzedzał „sznur” pojazdów i nie zdążył powrócić na swój pas ruchu – zderzenie czołowe. Na jezdni było widać długie ślady hamowania – co może świadczyć o dużej prędkości pojazdu osobowego. Kierujący nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa – były zapięte poza plecami kierowcy - głową wybił szybę czołową, a pasy mogły mu uratować życie, ponieważ przestrzeń pasażerska nie była uszkodzona oraz drzwi nie były zakleszczone. - czytamy w informacji Inspekcji Transportu Drogowego w Krakowie.


źródło: policja, foto: ITD Kraków

reklama

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

maria, 19.03.2018 10:24

jakie pasy zginą bo zlekceważył przepisy dobrze że innych nie zabił.