reklama
reklama

Po pościgu policjanci zatrzymali pijanego kierowcę

Na sygnale, Wiadomości, 12.04.2019 12:00,
Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Po pościgu policjanci zatrzymali pijanego kierowcę
Jak informuje policja, do zdarzenia doszło w czwartek rano (11.04.), kiedy policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu pilnowali bezpieczeństwa w ruchu drogowym na terenie gminy Kęty realizując równocześnie zadania w ramach akcji „Stop – Probierz”.

- O godzinie 6.55 na ulicy Łęckiej w Bielanach dostrzegli kierowcę opla vectry, który widząc radiowóz nagle skręcił w boczną uliczkę. Zachowanie kierowcy wzbudziło podejrzenia policjantów w związku z tym natychmiast włączając sygnały uprzywilejowania zaczęli go ścigać. Niestety kierowca nie reagował na sygnały dawane przez policjantów i znacznie przyspieszył kilkakrotnie przekraczając dozwoloną prędkość, nie zważał na progi zwalniające i stwarzał zagrożenie dla innych kierowców zmuszając ich do zjechania na pobocze. Po kilkunastu minutach pojazd został zatrzymany na jednej z dróg gruntowych w Łękach - informuje Małgorzata Jurecka, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimu.

Podejrzenia policjantów okazały się słuszne. Badanie stanu trzeźwości kierowcy wykazało 1,15 promila alkoholu. W związku z popełnionymi przestępstwami policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy.

Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, natomiast o wiele surowsze konsekwencje mężczyzna poniesie za niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

źródło: policja

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Brak komentarzy