W środę (7.08) do oświęcimskiej komendy zgłosiła się mieszkanka Oświęcimia. 67 – latka powiadomiła, że na jej telefon komórkowy zadzwonił oszust podający się za policjanta. Przekazał, on że na terenie Bydgoszczy oszuści próbują zaciągnąć kredyt na jej dane osobowe.
Mężczyzna przekazał, że transakcja zostanie zablokowana tylko wtedy gdy ona pomoże w ujęciu szajki oszustów. Poinformował również, że będzie z nią rozmawiał prokurator nadzorujący sprawę. Po chwili do rozmowy włączył się mężczyzna podający się za prokuratora. Przekazał, że kobieta chcąc zabezpieczyć oszczędności musi przelać pieniądze na konto bezpieczne. 67 – latka wykonała trzy przelewy. Dwa przelewy na łączną kwotę 90 000 złotych trafiły w ręce oszustów, natomiast trzeci przelew na kwotę 68 000 złotych został zablokowany przez bank.
Policjanci przypominają, że nigdy nie dzwonią mieszkańców z prośbą o udział w działaniach mających na celu zatrzymanie przestępców. Policjanci nigdy telefonicznie nie żądają, aby przekazać czy przelać pieniądze na konto bezpieczne. Telefon z taką informacją zawsze oznacza OSZUSTWO!
W przypadku odebrania telefonu z poleceniem przelania na inne konto, czy przekazania pieniędzy policjantowi, należy natychmiast się rozłączyć i samodzielnie wybrać numer alarmowy 112 lub numer miejski do najbliższej jednostki Policji. W przypadku gdy ujawnione zostały dane do konta lub wykonane zostały przelewy należy natychmiast skontaktować się ze swoim bankiem i wstrzymać wszystkie transakcje.
Bardzo ważne, aby ostrzeżenie i sposób radzenia sobie w takiej sytuacji dotarły do jak największej liczby osób. Pamiętajmy im więcej osób będzie miało świadomość jak wygląda działanie oszustów, tym mniej znajdzie się w gronie pokrzywdzonych.
źródło: KPP Oświęcim
Konkret, 09.08.2024 17:29
Mnie zastanawia jakie zawody wykonywali lub wykonują ludzie, którzy potrafią odłożyć 150-200tys. albo i więcej tak jak to miało miejsce z afera Amber Gold. Niby potrafili uciułać taka kasę, a z drugiej strony tak bezmyślnie sie jej pozbyli. I nawet nie jest ich mi zal, bo wydaje mi się, ze lekko przyszło i lekko poszło. No chyba że ktoś sprzeda działki, mieszkanie... i tak przeputa kasę to nic tylko współczuć.
Obywatel, 08.08.2024 13:12
I co policja wtedy zrobi? To jest tak jak że zgłoszeniami na konta Facebook. Policja mówi że nic z tym nie może zrobić.