Szacuje się, że koszt nowego samochodu wyniesie około 1,2 mln zł.
Ochotnicza Straż Pożarna w Inwałdzie otrzyma nowy samochód ratowniczo-gaśniczych. Zakup pojazdu zostanie dofinansowany z budżetu Urzędu Marszałkowskiego w Krakowie.
W czwartek (4.04) podczas uroczystej zbiórki przez remizą OSP Inwałdzie marszałek Małopolski Witold Kozłowski i burmistrz Tomasz Żak oficjalnie przekazali strażakom promesę na zakup nowego pojazdu. Burmistrz podkreślił, że niedawno remiza w Inwąłdzie przeszła modernizację.
Szacuje się, że zakup nowego nowego samochodu pochłonie około 1,2 mln zł, z czego 780 tys. zł będzie stanowić dotacja z Urzędu Marszałkowskiego, a 420 tys. zł z Urzędu Miejskiego w Andrychowie.
To będzie już drugi nowy samochód dla OSP Inwałd. Jesienią ub. roku jednostka otrzymała pojazd Renault Master - do ratownictwa technicznego, wyposażony również w moduł gaśniczy.
foto: WB
Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy
o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu,
usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na:
[email protected]
leon, 04.04.2024 14:10
Skakał do nowego basenu a do kibla nad stawem anteckiego ?
Obserwator, 04.04.2024 13:57
Pamiętajmy w niedzielę o tym żeby coś zmienić w Andrychowie i dać szansę innym , 13 lat rządzenia Pana Żaka to wystarczająco
andrychów_góra, 04.04.2024 13:19
Straszną łaskę zrobił . Za ponad 100 mln długu kupił by dla wszystkich wiosek nowe samochody , a i tak jeszcze kupę kasy by zostało. Żak jest śmiertelnie przerażony, tym ,że straci władzę. On to już czuje i nie ma dnia , żeby czegoś nie dał , nie obiecał i nie otwierał. Burmistrzu Żak , jak przyjdzie porażka i trzeba będzie się bronić w sądach, to z własnej kieszeni wydawane pieniądze na prawników , mogą się szybko skończyć. Może trzeba będzie sprzedać domy , które budował Pan , w tym samym czasie, kiedy w Andrychowie z gminnych pieniędzy budowano basen i staw anteckiego. Zbieg okoliczności ? Te miliony wydane na prawników i kancelarie zewnętrzne,prowadzące sprawy sądowe gminny , prowadzone wskutek, Pana nielegalnych działań, będą musiały zostać zwrócone, z własnej kieszeni. Oby skończyło się tylko karami finansowymi. Bo niektóre sprawy , przewidują wieloletnie więzienie , za takie czyny.