- Zrobił to znany nam klient, który był z panią w towarzystwie. Mamy nagranie i zdjęcie tej dwójki. Prosimy o szybki zwrot ukradzionej zabawki gdyż jutro zgłaszamy sprawę na Policję. Szanowni klienci w Polsce nie ma aż takiej biedy żeby wynosić z lokali: łyżki, widelce, talerze, solniczki i kostki z WC!!! - zaapelowali właściciele i zamieścili zdjęcie "znikającego" konika.
Efekt jest. Zabawka została odnaleziona.
- KONIK się odnalazł w niespełna pół godziny. Niestety naznaczony piętnem. Dziękujemy wszystkim za pomoc. Polecamy świetny monitoring firmy VENTUS. Zaznaczam, że osoby, które od lat wynoszą różne przedmioty i kwiatki z ogrodu będą w ten sam sposób udostępniane. Jeszcze raz dziękuję za pomoc - czytamy na profili Bistro Frykas
foto: Bistro Frykas
maxymilian20, 29.03.2022 07:37
Facet poszedł odprowadzić kónia do stajni