reklama
reklama

Ofiary nożownika szybko opuściły szpital. Stan sprawcy jest znacznie gorszy

Region, Andrychów Na sygnale, Wiadomości, 11.09.2024 07:21, eł
Od razu trafił na stół operacyjny.
Ofiary nożownika szybko opuściły szpital. Stan sprawcy jest znacznie gorszy

Znamy już policyjną wersję dramatycznych wydarzeń, do których doszło wczoraj (10 września) wieczorem na ulicy Włókniarzy w Andrychowie, kiedy to nożownik zranił dwie kobiety.

Doszło do tego około godziny 21.20. Jak relacjonuje asp. sztab. Dariusz Stelmaszuk z Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach, mężczyzna bez słowa podbiegł do kobiety, która stała w sąsiedztwie bloku nr 12 przy ulicy Włókniarzy i zadał jej kilka ciosów ostrym narzędziem. W jej obronie stanęła znajdująca się nieopodal druga kobieta. Wtedy napastnik również ją zaatakował.

Następnie odbiegł w nieznanym kierunku. Wezwany na miejsce zdarzenia zespół ratownictwa medycznego zajął się kobietami i przewiózł je do szpitala w Wadowicach. Po opatrzeniu ran obydwie mogły opuścić lecznicę. Okazało się, że obrażenia nie zagrażają ich życiu.

- My, jako organ ścigający, podjęliśmy działania zmierzające do ustalenia okoliczności tego zdarzenia i danych personalnych sprawcy. Udało się to nam dosyć szybko, po czym udaliśmy się do miejsca jego zamieszkania. Mężczyzna znajdował się w mieszkaniu. Jak się okazało, dokonał samookaleczenia - zadał sobie kilka ciosów w okolice brzucha – mówi Dariusz Stelmaszuk.

Napastnik również został przewieziony do szpitala, gdzie od razu trafił na stół operacyjny. – Na chwilę obecną nie znamy motywów jego działania. Prowadzimy czynności zmierzające do ustalenia bliższych okoliczności tego zdarzenia – dodaje Dariusz Stelmaszuk. Obecny stan mężczyzny uniemożliwia przesłuchanie go i postawienie mu zarzutów. Wiadomo, że w chwili ataku napastnik był pod wpływem alkoholu.

Wedle infromacji uzyskanych od Dariusza Stelmaszuka, obie ofiary były przypadkowymi osobami. Świadek zdarzenia przekazał nam inną wersję wydarzeń. Z jego relacji wynika, że mężczyzna pokłócił się z dziewczyną, w efekcie czego ta odwróciła się i odeszła. Wtedy on wyjął nóż i ruszył w jej stronę, a inna kobieta, która to przypadkiem zobaczyła, zapytała go, co robi. Mężczyzna zaatakował ją, a następnie podbiegł do dziewczyny, z którą wcześniej się kłócił i również zadał jej ciosy. Potem wbiegł do klatki w bloku, przy którym doszło do zdarzenia.

Foo: WB


News will be here

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Brak komentarzy