Połamane ławki, przewrócone kosze na śmieci, zabazgrane ściany – często mamy okazję widzieć dzieło zniszczenia, jakie sieją wandale w miastach i wioskach. W Zatorze jeden z nich ściął drzewko rosnące na skwerze, który niedawno powstał przy ulicy Słowackiego w Zatorze.
Była to lipa drobnolistna, młoda, ale efektowna. Do zdarzenia doszło w nocy z 4 na 5 lipca, lecz policjantom dopiero ostatnio udało się namierzyć sprawcę. - W trakcie prowadzonych czynności funkcjonariusze natrafili na dowody wskazujące na fakt, iż z dewastacją drzewa związek ma 18-letni mieszkaniec gminy Zator, który na skwerze przebywał razem z grupą rówieśników – informuje aspirant sztabowy Małgorzata Jurecka, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.
Nastolatek usłyszał zarzut zniszczenia mienia. Chłopak nawet nie próbował wywinąć się od kary. Sam przyznał się do winy. Chuligański wybryk będzie go kosztował ponad 2 tys. zł. Tyle wynosi wymierzona mu grzywna. Wartość drzewka, które ściął, została oszacowana na połowę z tego.
Miejsce po wyciętym drzewku.
Foto: KPP w Oświęcimiu
Jank Chanowski, 30.07.2022 16:51
Ale lipa, nie ma lipy.... Podpisu autora tej morskiej opowieści również, to chyba dobrze, że nie próbował kłamać,że to nie on tylko się przyznał. A jak by szedł w zaparte że to nie on to co wtedy autor by napisał ? Nawet nie potrafił się przyznać, nawet nie ....