reklama
reklama

Kulisy policyjnego pościgu. Areszt dla 24-letniego kierowcy bmw

Na sygnale, Wiadomości, 07.03.2022 14:28,
Do zdarzenia doszło kilka dni temu.
Kulisy policyjnego pościgu. Areszt dla 24-letniego kierowcy bmw
3 marca policjanci z Rewiru Dzielnicowych kalwaryjskiego komisariatu, na ul. Targowej zauważyli bmw zaparkowane na miejscu dla osób niepełnosprawnych. Mężczyzna siedzący w tym pojeździe, na widok radiowozu ruszył z miejsca. Policjanci próbowali zatrzymać go do kontroli drogowej, jednak ten nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe dawane przez funkcjonariuszy i zaczął uciekać w kierunku Wadowic. Mundurowi rozpoczęli pościg i powiadomili dyżurnego, który skierował do pomocy wadowickie patrole. Kierujący, próbując uniknąć zatrzymania, łamał przepisy ruchu drogowego i stwarzał realne zagrożenie dla innych użytkowników drogi.

W Radoczy kierowca wjechał w boczną drogę, która okazała się drogą dojazdową do posesji. Jeden z funkcjonariuszy wysiadł z radiowozu i próbował wówczas wybić szybę w bmw, ale kierowca rozpoczął manewr cofania, w trakcie którego uszkodził oznakowany radiowóz. Następnie wyjeżdżając z powrotem na drogę krajową, doprowadził do zderzenia z cywilnym mercedesem, po czym chciał kontynuować ucieczkę, ale został skutecznie zablokowany przez policjantów, którzy wykorzystali w tym celu drugi radiowóz, który w tym czasie przyjechał na miejsce.



Policjanci wybili szybę w bmw i zatrzymali uciekiniera. Okazało się, że za kierownicą siedział 24-letni mieszkaniec gminy Wadowice. Badanie stanu trzeźwości nie potwierdziło by 24-latek był pod wpływem alkoholu. Dopiero wynik badania narkotestem wykazał, że mężczyzna prowadził swój pojazd będąc pod działaniem marihuany.

Mężczyzna noc spędził w pomieszczeniach dla zatrzymanych w wadowickiej komendzie. Następnego dnia został doprowadzony do prokuratury, gdzie przedstawiono mu zarzuty dotyczące niezatrzymania się do kontroli drogowej, za znieważenia dwóch funkcjonariuszy i zmuszania ich do odstąpienia od wykonywanych czynności służbowych. Ponadto okazało się, że 24-latek w dniu zatrzymania groził swojemu pracodawcy, za co również usłyszał zarzut.

Grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat. Podejrzany odpowie także za szereg wykroczeń drogowych, których dopuścił się w trakcie ucieczki. W zależności od wyniku badania krwi, nie jest wykluczone, że zarzuty wobec kierującego bmw zostaną uzupełnione o jazdę pod wpływem środka odurzającego.

W piątek (4 marca br.) Sąd Rejonowy w Wadowicach wobec podejrzanego zastosował izolacyjny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.

źródło: KPP Wadowice

reklama

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Brak komentarzy