7 października w Suchej Beskidzkiej, w rejonie parkingu przy ul. Makowskiej został skradziony, pozostawiony tam od dłuższego czasu, uszkodzony samochód marki volkswagen polo wartości około 1000 zł.


- Policjanci z wydziału kryminalnego suskiej policji już w czwartek (11.10) ustalili i zatrzymali sprawcę tej kradzieży. Okazał się nim 47-letni mieszkaniec Choczni. Policjanci odzyskali pojazd - niestety nie w jednym kawałku, gdyż mężczyzna rozebrał samochód na części, a karoserię spieniężył na złomie. Mężczyzna przyznał się do czynu i poddał dobrowolnie karze - informuje w komunikacie policja.


A oto rady policjantów dla właścicieli samochodów.

Policjanci przypominają:

- Kradzież auta może nastąpić w wyniku pokonania zabezpieczeń lub np. poprzez kradzież kluczyków. W obu przypadkach można zminimalizować ryzyko jej wystąpienia.

- W pierwszym przypadku możemy wyposażyć auto w dodatkowe zabezpieczenia poza fabrycznymi (autoalarm) znanymi powszechnie. Skutecznym sposobem jest montowanie urządzeń służących do lokalizowania auta (GPS). Dodatkowo, zadbajmy o ubezpieczenie AC, pamiętając jednocześnie, że podstawą do wypłaty odszkodowania jest posiadanie dowodu rejestracyjnego auta oraz kluczyków - tyle kompletów, ile było zgłoszonych przy zawarciu umowy.

- Ważne jest też, aby nie stwarzać „okazji” do kradzieży, tzn. rozważyć parkowanie na parkingach strzeżonych, w miejscach monitorowanych czy nie pozostawiać auta w miejscach powszechnie znanych z kradzieży aut.


- W całym zgiełku dnia i licznych obowiązków pamiętajmy o zabezpieczaniu kluczyków i dokumentów przed kradzieżą „kieszonkową”, nie pozostawiajmy kluczyków w bezpośrednim otoczeniu drzwi wejściowych, zwłaszcza niezamkniętych, nie pozostawiajmy ich też w pojeździe - w stacyjce, przy odpalonym aucie czy podczas otwierania bramy, robienia drobnych zakupów w kioskach - co zdarza się nagminnie - zwłaszcza, kiedy w aucie znajdują się małe dzieci.
Samotnie podróżujący kierowcy powinni natomiast unikać postojów w miejscach niebezpiecznych.


źródło: policja