Deszczowa pogoda sprawiła, że na drogach powiatu wadowickiego sypią się dzisiaj (6 października) kolizje. Co rusz dochodzi gdzieś do stłuczki. O niektórych pisaliśmy już rano, ale od tamtej pory doszło do kolejnych.
W Nowych Dworach na newralgicznym skrzyżowaniu drogi krajowej nr 44 z powiatową prowadzącą w kierunku Wadowic zderzyły się dwa samochody ciężarowe marki volvo. Doszło do tego przed godz. 13.00. Jak ustaliła policja, kierowcy nie zachowali odpowiedniej odległości przy wymijaniu. Kolizja spowodowała ogromne utrudnienia w ruchu drogowym.
O 14.35 w Choczni na ulicy Zawale, pod wiaduktem zderzyły się dwa auta osobowe – cinquecento oraz škoda fabia. Podobnie jak w Nowych Dworach, nikt nie został ranny.
W krótkim odstępie czasu doszło też do dwóch wydarzeń w Izdebniku na ulicy Lwowskiej. Kierowca jednego z samochodów stracił panowanie nad pojazdem, po czym jego auto wypadło z drogi i uderzyło w przydrożną kapliczkę. Nieco dalej na tej samej ulicy dachował samochód osobowy.
Foto: Małopolska Alarmowo (samochód, który uderzył w kapliczkę)
Foto nad tekstem: 112Wadowice.pl (zderzenie w Nowych Dworach)
Brak komentarzy