W ostatnich dniach policjanci z powiatu wadowickiego odnotowała kilka przypadków zderzenia samochodów z sarnami m.in. w miejscowości Kossowa, gdzie przed pojazd marki Renault nagle wbiegła sarna, która po zderzeniu z pojazdem prawdopodobnie odbiła się od niego na przeciwległy pas ruchu, gdzie z kolei została potrącona przez samochód marki Skoda.
Co roku w wypadkach w których pojazdy silnikowe zderzają się z dzikimi zwierzętami ginie kilkanaście osób, ale zdarzeń jest nawet kilkanaście tysięcy. Co robić kiedy dojdzie do takiego wypadku?
Z pewnością nie należy pozostawiać rannego zwierzęcia na poboczu. Należy jak najszybciej powiadomić policję i zabezpieczyć miejsce zdarzenia.
Jeżeli chodzi o odszkodowanie to praktyka pokazuje, że kierowcy bez AC nie mają praktycznie szans, aby pozyskać pieniądze od ubezpieczyciela.
Często do takich zdarzeń dochodzi na odcinku drogi oznaczonym znakiem ostrzegawczym „uwaga dzikie zwierzęta”, zwłaszcza w naszym regionie. Wtedy praktycznie nie mamy co liczyć na jakikolwiek przypływ gotówki.
Jeżeli do kolizji doszło w czasie zorganizowanego polowania, można domagać się odszkodowania od lokalnego zarządcy koła łowieckiego, ale i w tym wypadku szanse na wygraną są nikłe.
ѕzαℓσиу ∂ιαвєłєк.! , 09.02.2020 02:53
Znając polityków, wymyślą za chwilę prawo, że zwierzęta mają pierwszeństwo na drodze