Tym razem na szczęście nikomu nic się nie stało.
W środę (23.12) po południu strażacy z Andrychowa interweniowali w jednym z domów przy ulicy Krakowskiej w Andrychowie. W piwnicy włączył się tam czyjnik tlenku węgla. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Z czadem nie ma żartów. Jak już informowaliśmy, w wigilijny wieczór służby ratownicze interweniowały również w jednym z mieszkań przy ulicy 1 Maja w Andrychowie. Tam aż 5 osób wymagało pomocy po zatruciu tlenkiem węgla.
Media informują, że w ciągu ostatniej doby kilka osób w Polsce zmarło po zatruciu tlenkiem węgla. Najtragiczniejsza sytuacja miała miejsce w Kutnie, gdzie czadem zatruła się cała rodzina - zmarło dwóch chłopców, w wieku 9 i 12 lat.
Dlatego strażacy apelują o zakup i montaż w mieszkaniu czujnika tlenku węgla. To niewielkie urządzenie kosztuje zazwyczaj kilkadziesiąt złotych, a może uratować zdrowie i życie, odpowiednio wcześniej aparmując o zagrożenu. Warto bowiem pamiętać, że czad jest gazem bezbarwnym i bezwonnym.
foto: fb / Małopolska Alarmowo
Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy
o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu,
usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na:
[email protected]
Brak komentarzy