reklama
reklama

Egzotyczny pająk trafił do mieszkania z marketu?

Region, Wadowice, Andrychów, Kęty, Zator Na sygnale, Wiadomości, 14.02.2025 16:00, red
Policjanci wyjaśniają, jak pająk znalazł się w mieszkaniu kobiety.
Egzotyczny pająk trafił do mieszkania z marketu?


Policjanci prowadzą czynności w związku ze zgłoszeniem dotyczącym egzotycznego pająka, który znaleziony został w jedenym z mieszkań.

- W czwartek (13.02) do oświęcimskiej komendy zgłosiła się 35 – letnia mieszkanka Oświęcimia, która przekazała, że zauważyła w mieszkaniu pająka. Według zgłaszającej, pająk z rodzaju tarantulowatych najprawdopodobniej znajdował się w donicy palmy, którą niedawno zakupiła w jednym z hipermarketów - informuje asp. szt. Małgorzata Jurecka, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.

Policjanci wyjaśniają w jaki sposób pająk znalazł się w mieszkaniu kobiety.

Służby apelują, aby w przypadku napotkania egotycznego pająka lub inne zwierzę zachować spokój, a następnie powiadomić operatora numeru alarmowego 112.


źródło: KPP Oświęcim, foto: pixabay

reklama

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Jank Chanowski, 15.02.2025 14:31

Jan_Korba Twoje wątpliwości są jak najbardziej uzasadnione ponieważ to nie jest rzeczywiste zdjęcie pająka o którym mowa tylko zdjęcie dostępne do pobrania na Pixabay które ma tyle wspólnego ze to też pająk a nie królik. Jeśli nie ma informacji, że to autentyczne zdjęcie to może się wiele nie zgadzać.

Jan_Korba, 14.02.2025 19:54

To co na zdjęciu to raczej ptasznik niż tarantula. Pytanie skąd taki pająk, skoro rośliny marketowe to rośliny ze szklarni a nie z lasu. W szklarniach stosuje się taką ilość chemii, że ten pająk nie miałby szans przeżyć. Padłby też z głodu, bo w szklarni trudno by mu było znaleźć świerszcza czy drewnojada.