Pomimo bardzo wysokich mandatów za przekraczanie dopuszczalnej prędkości, wciąż nietrudno spotkać piratów drogowych. Dwóch z nich przyskrzynili policjanci w Zembrzycach. Obydwaj nie tylko słono zapłacą za zbyt szybką jazdę, ale też utracili prawa jazdy. Jeden z nich będzie musiał ponownie zdać egzamin, jeśli zechce je odzyskać.
Pierwszy z nich był mieszkańcem powiatu wadowickiego. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Suchej Beskidzkiej zatrzymali go do kontroli 14 marca na drodze gminnej w Zembrzycach, prowadzącej do Dąbrówki. 20-latek za kierownicą seata rozwinął tam 110 km/h. O 60 km/h przekroczył dopuszczalną prędkość! Został ukarany mandatem na 1500 zł. Dostał też 10 punktów karnych, a ponieważ już wcześniej trochę ich nazbierał, przekroczył dopuszczalny limit. Oznacza to, że aby odzyskał prawo jazdy, musi ponownie zdać egzamin.
W niespełna pół godziny później funkcjonariusze zatrzymali na tej samej drodze kolejnego 20-latka prowadzącego seata. Drugi młodzieniec pędził nawet szybciej niż jego rówieśnik i dostał mandat opiewający na jeszcze wyższą kwotę. Jechał z prędkością 113 km/h, za co zapłaci 2000 zł. Prócz tego dostał 10 punków karnych i na 3 miesiące stracił prawo jazdy.
VADER, 15.03.2022 20:09
No i BRAWO wyeliminować bezmózgów bez litości !!!