W nocy z 3 na 4 lutego strażacy interweniowali w Targanicach na ulicy Beskidzkiej. Doszło tam do pożaru samochodu osobowego. Zanim pomoc dotarła na miejsce (co nie było łatwe, ze względu na ośnieżoną, śliską, krętą i stromą drogę), auto płonęło jak pochodnia.
W akcji brali udział strażacy zawodowi z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Andrychowie, a także druhowie z Ochotniczych Straży Pożarnych w Targanicach Górnych i Sułkowicach-Łęgu. W zdarzeniu nikomu nic się nie stało.
Drugi pożar miał miejsce w Kętach Podlesiu na ulicy Szkotnia. Doszło do niego 4 lutego przed godziną 11.00. Zapaliły się belki stropowe w jednym z budynków mieszkalnych. Samochody gaśnicze z kilku jednostek spowodowały spore utrudnienia na drodze. W gaszeniu ognia brali udział strażacy z JRG w Andrychowie i Oświęcimiu oraz druhowie z OSP w Kętach Podlesiu.
Foto: OSP Targanice Górne, Małopolska Alarmowo
Brak komentarzy