Ochotnicza Straż Pożarna w Gorzeniu Dolnym k. Wadowic w tym roku obchodzi swoją 65 rocznicę działalności. Mimo wyremontowanego budynku OSP w Gorzeniu cierpi z powodu braku sprzętu, a dokładniej pojazdów. Te, które stoją w garażu, to leciwe jednostki Żuk oraz Gazela.
Teraz, ze względu na ciężki górzysty teren, druhowie chcą zakupić pojazd z napędem na cztery koła. Jej koszt to około 350 tysięcy złotych wraz z zabudową.
Możecie wspomóc strażaków dowolną kwotą, a zbiórkę i niezbędne dane znajdziecie tutaj- https://zrzutka.pl/8xeam8
Inicjatorem zbiórki jest prezes OSP Paweł Krasa, który jak sam pisze „Nie mając samochodu ratowniczo-gaśniczego z prawdziwego zdarzenia nie mamy możliwości wyjeżdżać do większości akcji. Obecnie posiadamy sędziwego Żuka i Gazelę (zdjęcie Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej na tle samochodów).
- Jesteśmy zapleczem Państwowej Straży Pożarnej w Wadowicach. Działania jednostki coraz częściej idą w kierunku poszukiwań osób zaginionych. Stąd też naszym celem jest zakup samochodu, który umożliwiłby prace ratowników zwłaszcza w trudnym, górzystym terenie oraz w czasie pandemii SARS-CoV-2 na transport mieszkańców do punktów szczepień - mówił Paweł Krasa.
Brak komentarzy