W tym tygodniu do szpitala w Oświęcimiu zgłosił się mieszkaniec Kęt, który niedawno wrócił z Chin, gdzie pracował kilkadziesiąt kilometrów od Wuhan. Miał obawy grypy, a ponieważ wrócił z Chin pojawiły się podejrzenia, że może być zarażony koronawirusem.
W Oświęcimiu od kilku lat nie ma jednak oddziału zakaźnego (podobnie jak w szpitalu w Wadowicach – zlikwidowane zostały kilka lat temu), więc pacjent został przewieziony do jednego ze szpitali w Bielsku-Białej, a ostatecznie trafił do Szpitala Sląskiego w Cieszynie, gdzie został umieszczony w izolowanym pomieszczeniu na Oddziale Obserwacyjno-Zakaźnym.
- Podjęliśmy odpowiednie procedury. Pacjent jest hospitalizowany, trafił do izolatki. Nie ma zagrożenia życia - poinformowała Ewa Herman, rzecznik placówki,
W środę (5.02) od pacjenta pobrano próbki, które wysłano do Państwowego Instytutu Higieny. Wyniki powinny być znane w piątek.
Dodajmy, że do tej pory w Polsce nie stwierdzono przypadku zarażenia groźnym wirusem z Chin.
lukaszsulkowice, 10.02.2020 10:27
https://oswiecim112.pl/do-szpitala-powiatowego-nie-zglosil-sie-zaden-pacjent-z-podejrzeniem-zakazenia-koronawirusem/?fbclid=IwAR16zsJXaqTyw8u0jdOJqT8JydbHqgaff8tT3-ABTAwFrQHlFyC28RjTEsM