Wyglądało groźnie.
Do zdarzenia doszło w sobotę (18.05) po godzinie 17:00. Policja ustala dokładne przyczyny, ale można tylko przypuszczać, że zawinił brak wyobraźni kierowcy i nadmierna prędkość. Auto wypadło z drogi i dachowało w ogródku.
Kabina pojazdu jest doszczętnie zniszczona. To cud, że nikomu nic się nie stało.
Na miejscu działania prowadzili strażacy z JRG Andrychów i OSP Wieprz. Policja ustala dokładne przyczyny tej kraksy.
Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy
o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu,
usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na:
[email protected]
nowa111, 18.05.2019 20:39
przy 50 km/h takie dachowanie????
Bogdanson, 18.05.2019 20:07
Ta, bo nikt nie widzi jak szczyle jeżdżą po Wieprzu, nikt.
Dorota, 18.05.2019 19:44
Widać, że bardzo daleko wam do profesjonalizmu. Piszecie coś trzy po trzy żeby zrobić sensacje, zamiast dowiedzieć się wszystkiego dokładnie. Są świadkowie, którzy potwierdzają, że auto jechało z prędkością niższa niż dozwolona i dostosowaną do warunków atmosferycznych. Jesteście gorsi od Pudelka! ŻENADA.
motocyklista, 18.05.2019 19:09
To że niektórzy tak jeżdżą to nie znaczy że wszyscy a starych debili nikogo nie urażając oczywiście też nie brakuje bo tak samo jeżdżą a od szczyli to sobie możesz wyzywać znajomych a nie innych mam 36l ale to nie znaczy że się z młodymi nie wstawię wieprzu w tym roku odebrano prawo jazdy 6 osobom którzy mieli powyżej 30l a młodym tylko dwóm wiec sam widzisz że nie tylko jedni szaleją po za tym ważne że się nikomu nic nie stało.
Bogdanson, 18.05.2019 18:42
Ta, bo nikt nie widzi jak szczyle jeżdżą po Wieprzu, nikt.
motocyklista, 18.05.2019 18:32
Errata -Pier.. to ty lepiej skończ bo pewnie nawet nie widziałeś wypadku a będziesz wypisywał jechałem więc wiem ile jechali bo bylem kawałek za nimi moja prędkość była około 40 bo wyjeżdżałem za nimi na skrzyżowaniu obok szkoły jechali od strony Wadowic i wcale się nie ścigali tak jak powiedziałem wcześniej jechali normalnie a że jeden debil który tam był i gadał takie głupoty co nawet tego nie widział bo przyleciał z domu obok gdy się tam zatrzymaliśmy to powinien dostać po pysku za rozgadywanie głupstw ale bo niech go policja sprawdzi gdzie był w tym czasie bo sam widziałem jak z domu przyleciał i to po jakimś czasie dopiero więc nie pier...
Errata, 18.05.2019 18:12
motocyklista - Skończ pierdylić waflu i doedukuj się jak zachowuje się samochód przy prędkości 50 km/h, jaką na mokrej nawierzchni ma drogę hamowania i jakiej siły trzeba żeby ponad tonowy pojazd obrócić na dach. Swoje bajki o tym że szczyle jechały 50 km/h opowiadaj sobie przed lustrem do jedynego który w to wierzy.
Bogdanson, 18.05.2019 18:05
Bujać to my, ale nie nas. Bankowo mieli na liczniku 50, wypadli z drogi i dachowali. Albo coś się nie zgadza i jednak było trochę więcej, albo opony były całkiem łyse. W obu przypadkach mandat i pokrycie szkód, to się nauczą.
motocyklista, 18.05.2019 17:20
Jak nie macie pojęcia co się stało to nie piszcie głupot bo jechał przepisowo a że polało i go wyrzuciło z zakrętu to każdemu się może zdarzyć bo przechodni widzieli że nie miał więcej niż 50 i wcale się nie ścigali tak jak mówią ci których tam nie było
motocyklista, 18.05.2019 17:18
Jak nie macie pojęcia co się stało to nie piszcie głupot bo jechał przepisowo a że polało i go wyrzuciło z zakrętu to każdemu się może zdarzyć bo przechodni widzieli że nie miał więcej niż 50 i wcale się nie ścigali tak jak mówią ci których tam nie było