Osoby skazane na odsiadkę w więzieniu często starają się przedłużyć pobyt na wolności, ukrywając się przed stróżami prawa. Ostatnio mundurowym udało się przyskrzynić trzy takie osoby w gminach Zator i Kęty.
Dzielnicowi z zatorskiego komisariatu natknęli się na jednego z poszukiwanych w Trzebieńczycach. W trakcie rutynowego obchodu rejonu służbowego zauważyli go na terenie pewnej posesji. Było to 4 stycznia, około 9.00. 62-letni mieszkaniec gminy Zator został skazany na trzy miesiące odsiadki za kratkami za to, że nie stosował się do zakazów nałożonych na niego za przestępstwo drogowe. Dość długo, bo cały rok udawało mu się uniknąć kary. Teraz jednak trafił w końcu do więzienia.
Tego samego dnia po godzinie 14.00 dzielnicowi zatrzymali młodą kobietę z gminy Zator, skazaną kilka miesięcy temu na 99 dni więzienia za przestępstwa narkotykowe. 27-latkę znaleźli w jednym z domów jednorodzinnych w Grodzisku.
Również 4 stycznia, ale przed godziną 19.00 w ręce policji wpadł kolejny poszukiwany. Tym razem doszło do tego w Kętach. Funkcjonariusze z Ogniwa Patrolowo–Interwencyjnego kęckiego komisariatu pojechali na interwencję do mieszkania na osiedlu Nad Sołą, gdzie doszło do awantury domowej. Gdy legitymowali sprawcę burdy, wyszło na jaw, że to mężczyzna poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Oświęcimiu. 40-latek miał odbyć 15 dni zastępczej kary aresztu za wykroczenia porządkowe, ale najwyraźniej nawet taka dwutygodniowa odsiadka była mu nie w smak. Teraz już jej nie uniknie.
Źródło: KPP w Oświęcimiu
Brak komentarzy