reklama
reklama

Brytyjczyk zgubił portfel, potem ktoś zrobił zakupy jego kartą

Na sygnale, Wiadomości, 09.03.2018 11:40, red
Policjanci poszukują sprawcy, przywłaszczenia portfela z kartami bankomatowymi przy pomocy których dokonano włamania do konta bankowego pokrzywdzonego
Brytyjczyk zgubił portfel, potem ktoś zrobił zakupy jego kartą

8 marca do Komisariatu Policji w Kętach zgłosił się mieszkający w powiecie oświęcimskim 45-letni obywatel Wielkiej Brytanii, który powiadomił, że podczas wsiadania do samochodu, na parkingu sklepowym przy ulicy Kościuszki w Kętach, zgubił portfel, w którym znajdowały się karty bankomatowe.

Ze zgłoszenia wynikało, że karty wpadły w ręce nieuczciwej osoby, która przy ich pomocy dokonała kilkudziesięciu transakcji, zbliżeniowych za łączną kwotę ponad 1100 zł.

- Aktualnie policjanci prowadzą postępowanie mające na celu ustalenie i zatrzymanie nieuczciwego znalazcy, który zamiast zwrócić znalezione cudze mienie wykorzystał je do zrobienia zakupów na koszt pokrzywdzonego, co traktowane jest jako kradzież z włamaniem do konta bankowego - informują policjanci.


źródło: policja

reklama

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

stan, 10.03.2018 21:59

@ igor; - Irek a kto ciebie zmajstrował półgłówku i czym ?

igor102, 09.03.2018 22:14

debil xpek bez pomocy pisowskiej policji wskazał złodzieja - polski katolik...czekamy teraz na portret pamięciowy ...

optimal, 09.03.2018 22:00

Nie czytać. Test ponieważ w innym artykule nie mogę nic napisać i chciałem sprawdzić czy to błąd strony.

xpek, 09.03.2018 16:33

to jest Polska właśnie a w niedzielę do kościółka i udawać porządnego katolika

starymoher, 09.03.2018 13:22

Na zbliżanie można zapłacić max 50 zł.Więc musiał wykonać min 25 transakcji, w różnych sklepach.Znajda go łatwo bo transakcje są rejestrowane a w sklepach są kamery.Z drugiej strony dziwie się że jak się zorientował od razu nie zablokował karty telefonem.